Co to znaczy "wypasiony" mercedes?
W zamian za "wypasionego" mercedesa klasy S pewien poseł lobbował interesy znanego biznesmena nawiasem mówiąc od pewnego czasu oglądającego świat zza krat aresztu śledczego.
Serwis motoryzacja@interia.pl postanowił Wam przybliżyć słowo "wypasiony". Może wśród naszych Czytelników są tacy (w co za bardzo nie wierzymy), co nie wiedzą.
Otóż mercedes klasy S już sam w sobie to szczytowe osiągnięcie pod względem techniki, komfortu i sylwetki. Konstruktorzy tego auta położyli nacisk na zagwarantowanie jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa, komfortu i satysfakcji z jazdy. Są dwie wersje "eski": z krótkim i długim rozstawem osi (2965 i 3085 mm).
Do wyboru jest siedem wariantów silników sześcio- i ośmiocylindrowych. Zakres mocy silników sięga od 197 KM w modelu S 320 CDI po 500 KM w modelu S 600. To co poseł nazywa "wypasieniem" obejmuje między innymi system COMAND, zmieniarkę płyt kompaktowych, system nagłośnienia wnętrza - sound-system oraz system wspomagania parkowania PARKTRONIC. Ponadto dwa monitory zainstalowane w oparciach przednich foteli, na których można oglądać obraz telewizyjny, wideo albo filmy DVD. Do systemu można podłączyć konsole do gier, przenośne odtwarzacze DVD, kamery wideo i aparaty cyfrowe.
W składanym podłokietniku między tylnymi siedzeniami znajduje się miejsce na wielofunkcyjne urządzenie, służące jako telefaks, kserokopiarka, drukarka, skaner i modem. Dzięki dwóm złączom urządzenie może współpracować z notebookiem, telefonem komórkowym albo osobistym organizerem. No i 7G-TRONIC czyli coś co poseł chciałby mieć w swoim (?) aucie na pewno.
Ten nowoczesny mechanizm gwarantuje szybszą zmianę przełożeń i lepsze przyspieszenia, przy równoczesnej oszczędności (co akurat w tym przypadku nie jest istotne) nawet do 0,6 litra paliwa na dystansie 100 km. Dzięki siedmiu krótkim lepiej dopasowane są właściwości skrzyni biegów do charakterystyki i osiągów silnika, a tym samym lepsza jest dynamika i elastyczność układu napędowego. Nad pracą 7G-TRONIC czuwa zaawansowany technologicznie komputer, który uważnie analizuje przebieg jazdy i sam decyduje o tym, jakie przełożenie jest w danej chwili najkorzystniejsze.
Całość może mieć oczywiście przyciemniane fabrycznie szyby. Ale tylko te z boku...
Copyright ©