Citroen znów chce być komfortowy. Wracają niecodzienne zawieszenia!

Gdy przedstawiciele Citroena poinformowali, że kończą prace nad dalszym rozwojem zawieszeń hydropneumatycznych, fani marki musieli przełknąć gorzką pigułkę.

Nie oznacza to jednak, że firma nie chce już być kojarzona z komfortem. Francuzi wdrożyli niedawno ciekawy program rozwoju o nazwie "Citroën Advanced Comfort". Zapowiedzią nowych rozwiązań, które trafić mają wkrótce do aut produkcyjnych, jest nowy koncept bazujący na modelu C4 Cactus.

Główne założenia programu Citroën Advanced Comfort nie są rewolucyjne. Francuzi skupiają się na odizolowaniu kabiny od drgań i hałasów z zewnątrz, wygospodarowaniu większej ilości miejsca (dotyczy to również pojemności schowków) i zapewnieniu intuicyjnej obsługi.

Reklama

Fundamentem ma być nowe, aktywne zawieszenie o regulowanej sile tłumienia. Zamiast stosowania zaawansowanego systemu pomp, siłowników i akumulatorów ciśnienia, tym razem skupiono się na samych amortyzatorach. Wyposażono je w dodatkowe zawory hydrauliczne, które - w zależności od nawierzchni - regulują przepływ oleju we wnętrzu. Tym samym każdy z amortyzatorów ma dwa skoki, a charakterystyka jego pracy (zarówno na ściskanie, jak i rozciąganie) zmienia się w zależności od nawierzchni.

Dzięki takiemu rozwiązaniu - w czasie normalnej jazdy - amortyzatory mogą mieć bardziej komfortowe nastawy, co spodoba się zapewne fanom nieodżałowanej hydropneumatyki. Gdy koło wpada w dużą dziurę skok amortyzatora - automatycznie - staje się dłuższy. W porównaniu ze standardowym rozwiązaniem, w którym skok amortyzatora jest stały, w przypadku tzw. "dobicia" energia uderzenia w znacznym stopniu przenosi się na karoserię. W rozwiązaniu Citroena absorbuje je poduszka hydrauliczna, która rozprasza zdecydowanie więcej energii niż zwykłe mocowanie amortyzatora i oddaje ją stopniowo (bez charakterystycznego odbicia).

Kolejnym krokiem na drodze do uzyskania wyższego komfortu jest zastosowanie w konstrukcji karoserii nowych, wysokowytrzymałych klejów. Technika - łączonego ze spawaniem - strukturalnego klejenia elementów ma szereg zalet. Nie dość, że potrafi zwiększyć sztywność karoserii na skręcanie aż o 20 proc, to jeszcze w znacznym stopniu przyczynia się do zminimalizowania przenoszonych przez nadwozie drgań, zwłaszcza tych, generowanych przez zawieszenie. Zastosowanie klejów pozwala też zmniejszyć liczbę punktów zgrzewania karoserii, co w ogólnym rozrachunku przyniesie firmie wymierne oszczędności i zwiększy odporność nadwozia na korozję.

Ostatnim z aspektów, który przemawiać ma za zakupem nowych aut spod znaku Citroena lub DS mają być niezwykle komfortowe fotele. Francuzi podkreślają, że przy ich opracowywaniu inspirowano się... materacami. Chodziło o to, by kierowca i pasażerowie poczuli się w aucie równie wygodnie, co w łóżku. W tym celu nie tylko opracowano nowe wzory tapicerek, ale też sięgnięto po rozwiązania stosowane przez producentów materaców ortopedycznych. Dzięki odpowiedniemu doborowi pianek poliuretanowych o różnych stopniach sprężystości, fotele w nowych modelach mają samoczynnie dopasowywać się do kształtu ciała pasażera zapewniając mu w ten sposób maksimum wygody.

Rozwiązania opracowanie w ramach programu Citroën Advanced Comfort trafią wkrótce do produkcyjnych modeli francuskiej marki. Można się ich również spodziewać w nowych autach spod znaku DS.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy