Volkswagen Tayron to SUV „na bogatości”. 7 miejsc, diesel i 850 l bagażnika

Maciej Olesiuk

Maciej Olesiuk

Aktualizacja

Volkswagen Tayron to następca siedmioosobowego Tiguana Allspace – modelu, który nie zdobył popularności, bo ludzie o nim nie wiedzieli. Nowe auto w europejskiej gamie producenta oferuje nie tylko siedem siedzeń, ale także wielki bagażnik i szeroką gamę napędów (w tym dwa silniki Diesla). A co z ceną?

Volkswagen Tayron to siedmiomiejscowy SUV, który zastępuje Tiguana Allspace.
Volkswagen Tayron to siedmiomiejscowy SUV, który zastępuje Tiguana Allspace. Maciej OlesiukINTERIA.PL

Volkswagen Tayron to następca auta, o którym ludzie nie wiedzieli

Volkswagen Tayron to siedmiomiejscowy SUV, który pojawia się w miejsce, również siedmioosobowego Tiguana Allspace. Obecna jeszcze w cennikach wariacja Tiguana nie zdobyła jednak oszałamiającej popularności. Przyczyn takiego stanu rzeczy producent dopatruje się w... nieświadomości klientów. Jak informowali przedstawiciele Volkswagena, przeprowadzono specjalne badanie celem sprawdzenia które modele marki ludzie kojarzą. Znacząca większość nie potrafiła jednak wskazać auta o takiej nazwie jak Tiguan Allspace. W związku z tym w Wolfsburgu podjęto decyzję, że nie ma sensu kontynuować historii tego modelu. Jego miejsce zastąpił właśnie Tayron. Nim model zagości w naszym kraju na dobre, do Warszawy na chwilę przybył przedprodukcyjny egzemplarz. Miałem okazję przyjrzeć mu się z bliska.

Jakie wymiary ma Volkswagen Tayron?

Volkswagen Tayron jest drugim największym SUV-em w europejskiej gamie producenta. Auto plasuje się między największym Touaregiem i nieco mniejszym Tiguanem. Wymiary nowego modelu prezentują się następująco:

  • Długość: 4792 mm (o 25 cm więcej niż zwykły Tiguan)
  • Szerokość: 1853 mm, w wersji R-Line 1866 mm (szerokość Tiguana: 1 842 mm)
  • Wysokość: 1668 mm (w Tiguanie 1658 mm)
  • Rozstaw osi: 2791 mm ( w Tiguanie 2677 mm)
Volkswagen Tayron oferuje blisko 4,8 metra długości. To o 25 cm więcej niż nowy Tiguan.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Nowy Volkswagen Tayron. Wnętrze

Przekłada się to na przestrzeń wewnątrz. W drugim rzędzie nikomu nie zabraknie miejsca - nad głową i na nogi. Osoby podróżujące na kanapie będą mogły skorzystać z trzystrefowej klimatyzacji oraz podgrzewanych skrajnych siedzeń. Przydatny jest również bardzo praktyczny podłokietnik, który oferuje nie tylko miejsce na napoje, ale również podstawki pod np. telefon, gdy w czasie podróży chcemy obejrzeć jakiś film. O ile w drugim rzędzie jest bardzo komfortowo, w tym trzecim sprawa jest już dyskusyjna. Próbowałem się tam ulokować i według mnie dorośli raczej powinni zostać na kanapie. Zdecydowanie wygodniej w trzecim rzędzie będzie szczupłym nastolatkom, również pod kątem dostania się za kanapę.

Skoro już w przestrzeni bagażowej się znaleźliśmy, warto wspomnieć właśnie o pojemności bagażnika. Na początek warto zaznaczyć, że Volkswagen Tayron dostępny jest w wariancie pięcio- i siedmiomiejscowym. W tym pierwszym wariancie model dysponuje przestrzenią bagażową wynoszącą 885 litrów. No chyba, że zdecydujemy się na hybrydę plug-in (dostępną wyłącznie w wersji z pięcioma miejscami). Wówczas z uwagi na obecność akumulator spada ona do 705 litrów. Jeżeli natomiast wybierzemy wariant siedmiomiejscowy, pojemność bagażnika przy złożonym trzecim rzędzie foteli wynosi 850 litrów. Po ich rozłożeniu będzie to 345 litrów. Dla porównania - pojemność bagażnika w Volkswagenie Polo wynosi 351 litrów.

Przy rozłożonym trzecim rzędzie foteli bagażnik Volkswagena Tayrona pomieści 345 litrów. To zaledwie o 6 litrów mniej niż bagażnik w Volkswagenie Polo.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Załóżmy, że wszyscy podróżni znaleźli się już w aucie, bagaż już spakowany, pora więc usiąść za kierownicą. Wzorem nowych wcieleń modeli niemieckiej marki (Passata i Tiguana) wnętrze jest zdominowane przez wyświetlacze. Przed kierowcą znajduje się ekran o przekątnej 10,25 cala. Do obsługi multimediów i  większości funkcji w tym aucie służy 12,9-calowy (w standardzie, w opcji może on mieć 15 cali). Niestety fizycznych przycisków pozostało bardzo niewiele (głównie na kierownicy). Nawet do obsługi klimatyzacji wciąż mamy dość średnio intuicyjne dotykowe suwaki.

W Tayronie mamy do dyspozycji dwa ekrany - 10,25-calowy przed kierowcą i 12,9-calowy (w opcji 15-calowy) do obsługi multimediów.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Na konsoli środkowej nie znajdziemy dźwigni zmiany biegów. Wzorem Passata i Tiguana powędrowała ona na kolumnę kierownicy. Pojawiło się tu natomiast inteligentne pokrętło (znane już z nowego Tiguana), za pomocą którego możemy sterować głośnością systemu audio czy trybami jazdy.

Volkswagen Tayron, podobnie jak nowy Tiguan, wyposażony jest w wielofunkcyjne pokrętło, za pomocą którego można sterować głośnością systemu audio lub trybami jazdy.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Volkswagen Tayron. Jakie napędy?

Jak na dzisiejsze czasy gama napędowa Tayrona jest "na bogatości". Podstawę stanowić będzie 150-konna miękka hybryda bazująca na silniku benzynowym o pojemności 1,5 l. Ponadto klienci będą mogli zdecydować się na dwie wersje benzynowe z dwulitrowym silnikiem (204 KM i 265 KM) oraz dwie wysokoprężne, również z jednostką o pojemności 2,0 l (150 KM i 193 KM). Oba benzyniaki i mocniejszy diesel będą łączone z napędem na cztery koła. Wszystkie te wersje napędowe współpracować będą z siedmiobiegową skrzynią dwusprzęgłową.

Gama napędowa Volkswagena Tayrona obejmuje miękką hybrydę, dwie wersje benzynowe, dwie wysokoprężne i dwie hybrydy plug-in. Maciej OlesiukINTERIA.PL

Jak już wspomniałem, w ofercie Tayrona znajdą się również dwa warianty z hybrydą typu plug-in. Układy, których bazą jest benzynowy silnik 1.5 TSI, mają oferować 204 i 272 KM. W obu przypadkach napęd trafia tylko na przednie koła. Akumulator o pojemności 19,7 kWh ma zapewnić zasięg na prądzie przekraczający 100 km. W połączeniu z silnikiem spalinowym układ ma oferować do 850 km zasięgu. Auto będziemy mogli ładować prądem stałym o mocy do 50 kW lub przemiennym o mocy 11 kW. W odróżnieniu od wyżej opisanych napędów hybrydy plug-in będą współpracować z sześciobiegową skrzynią dwusprzęgłową.

Ile kosztuje Volkswagen Tayron?

Polskich cen modelu jeszcze nie znamy. Mają pojawić się w najbliższych tygodniach. Polscy przedstawiciele Volkswagena nieoficjalnie mówią, że będzie ona bardzo atrakcyjna na tle Tiguana. Ten natomiast w Polsce kosztuje minimum 160 590 zł. Wiadomo natomiast, że auto będzie oferowane w trzech wersjach wyposażenia - Life, Elegance i R-Line. W ojczyźnie producenta model natomiast jest już dostępny. W Niemczech ceny startują od 45 475 euro. W przeliczeniu to ok. 197 tys. zł.

Polskie ceny Volkswagena Tayrona nie są jeszcze znane. W Niemczech auto kosztuje co najmniej 45 475 euro (ok. 197 tys. zł).Maciej OlesiukINTERIA.PL
W standardzie mamy do dyspozycji 12,9-calowy wyświetlacz multimediów. W opcji jednak można zdecydować się na ekran 15-calowy.Maciej OlesiukINTERIA.PL
Volkswagen Tayron, wyposażony jest w podświetlane logo z przodu i z tyłu. Ponadto jest trzecim modelem niemieckiego producenta (po Tiguanie i Touaregu), który można skonfigurować z reflektorami matrycowymi IQ.LIGHT HD.Maciej OlesiukINTERIA.PL
Volkswagen Tayron w Polsce. Ma 7 miejsc, 850 l bagażnika i mocnego dieslaMaciej OlesiukINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas