Elektryczna skoda octavia!

Gdy za projektowanie pojazdów elektrycznych biorą się takie firmy, jak np. Fisker można mówić o melodii przyszłości. Gdy jednak w pełni sprawny samochód elektryczny prezentuje Skoda, trzeba przyznać, że zaczyna się właśnie motoryzacyjna "zmiana warty".

Skoda octavia green E line
Skoda octavia green E lineINTERIA.PL

Na Mondial de l'Automobile w Paryżu czeski producent zaprezentował pierwszą w historii octavię napędzaną wyłącznie dzięki silnikowi elektrycznemu - model green E line.

Pod maską auta z popularnym nadwoziem typu kombi zainstalowano motor elektryczny rozwijający moc maksymalną 115 KM i 270 Nm momentu obrotowego. Źródłem energii są akumulatory litowo-jonowe. Składające się one ze 180 ogniw i zabudowane zostały w podłodze, w tylnej części auta. Ich masa to 315 kg.

Czechom udało się zabudować baterie w taki sposób, że na funkcjonalności nie ucierpiała ani kabina, ani przestrzeń ładunkowa. Wnętrze elektrycznej octavii w zasadzie niczym nie różni się od wersji "cywilnej". Jedynie na panelu środkowym, zamontowano specjalny, zintegrowany z radioodbiornikiem wyświetlacz informujący kierowcę o aktualnych rezerwach energii.

INTERIA.PL

Osiągi auta nie są wprawdzie powalające, ale do spokojnej jazdy miejskiej wystarczą w zupełności. Elektryczna octavia rozpędza się do 100 km/h w 12 sekund, prędkość maksymalna to 135 km/h. Akumulatory (26,5 kWh) zapewniają zasięg około 140 km. Pełne ładowanie - ze zwykłej domowej sieci elektrycznej - trwa maksymalnie 9 godzin. Przy użyciu specjalnej przystawki zwiększającej napięcie do 400 V czas ten skrócić można do trzech godzin.

Co ważne, prezentacja auta w Paryżu nie jest jedynie zagraniem propagandowym. Już w przyszłym roku pierwsza, testowa seria tych pojazdów wyjedzie na europejskie ulice.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas