Czterodrzwiowy Wrangler

Compass z napędem na jedną oś dowodzi, że nawet Jeep nie uniknął skażenia SUV-ami). Na szczęście Wrangler pozostanie rasowym samochodem terenowym, a zyska jedynie... drugą parę drzwi. Samochód ten po raz pierwszy zaprezentowano na salonie w Nowym Jorku.

Nowy Jeep Wrangler Unlimited ma 2946 mm rozstawu osi, czyli o 523 mm więcej od zwykłej, dwudrzwiowej wersji. Dzięki temu znalazło się miejsce na drugą parę drzwi, a pasażerowie tylnych foteli mają więcej miejsca. Tylna para drzwi otwiera się o 90 stopni, udostępniając otwór wejściowy o szerokości ponad 67 cm, są to więc przyzwoite wartości.

Jeep Unlimited wyposażono w składany hardtop. W porównaniu do wersji standardowej jest on bardziej uniwersalny. Zdemontować można przednią - lewą lub prawą część dachu niezależnie od tylnej, która zdejmowana jest w całości. Przednie panele można schować w samochodzie, tylną trzeba zostawić w garażu.

Czterodrzwiowy Wrangler zachował swoje wysokie zdolności terenowe. Dzięki dużemu prześwitowi oraz krótkim zwisom kąt natarcia wynosi 44.4 st, rampowy - 20.8 st, a zejścia 40.5 st.

Ponadto samochód wyposażono w elektronicznie odłączany przedni stabilizator. Dzięki temu zdolność pokonywania trawersów wzrosła o 28 procent (specjalny wskaźnik RTI - Ramp Travel Index wzrósł z 652 do 832). Samochód posiada reduktor oraz tylny dyferencjał o ograniczonym poślizgu. Dyferencjały przedni i tylny można również elektrycznie całkowicie zablokować.

O bezpieczeństwo dba m.in. terenowy układ ABS oraz ESP. Ten ostatni można całkowicie lub częściowo wyłączyć.

Źródłem napędu Wranglera Unlimited jest nowy silnik V6 o pojemności 3.8 l. Dysponuje on mocą 208 KM i może współpracować z sześciobiegową skrzynią manualną lub czterostopniowym automatem.