Borgward BX7 – triumfalny powrót zapomnianej marki

Tuż przed oficjalną premierą na salonie samochodowym we Frankfurcie, Borgward zaprezentował pierwsze zdjęcia swojego pierwszego, nowego modelu.

Borgward BX7
Borgward BX7Informacja prasowa (moto)

O tym samochodzie, a także o marce Borgward, pisaliśmy już wielokrotnie. To naprawdę niezwykła historia - niegdyś świetnie prosperujący producent, który zbankrutował ze względu na problemy z jakością swoich modeli, powraca po 53 latach.

Pierwszy model, nazwany BX7, jest SUVem, co nie dziwi, zważywszy na ciągle rosnącą popularność tego typu aut. Jeśli Borgward ma odnieść sukces, to z pewnością największe szanse ma oferując pseudoterenówkę. Auto mierzy 4,7 metra długości, ale krótki tylny zwis i niewielka szyba w słupku C sprawiają, że wydaje się być raczej konkurentem Volkswagena Tiguana, niż Audi Q5.

Rywalizować będzie jednak z tym drugim i już na starcie ma nad nim przewagę praktyczności - BX7 ma bowiem trzy rzędy siedzeń. Nie ma się też czego wstydzić, jeśli chodzi o wyposażenie - we wnętrzu znajdziemy 12,3-calowy ekran systemu multimedialnego, hotspot, system kamer dookólnych, a także układy poprawiające bezpieczeństwo czynne (jak system automatycznego hamowania, wykrywający również pieszych). To ważne, ponieważ samochód pozbawiony tego typu nowoczesnych gadżetów nie może aspirować do klasy premium.

Pod maskę trafił 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem o mocy 224 KM, połączony z dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów o siedmiu przełożeniach. Napęd przenoszony jest oczywiście na wszystkie koła za pośrednictwem sprzęgła wielopłytkowego.

Borgward BX7Informacja prasowa (moto)

Na salonie we Frankfurcie zobaczymy także wersję hybrydową o mocy aż 401 KM i pozwalającą przejechać do 55 km na samej tylko energii elektrycznej. Wykorzystuje ona wspomniany wcześniej silnik benzynowy oraz motor elektryczny umieszczony przy tylnej osi.

Borgward BX7Informacja prasowa (moto)

Borgward BX7 pojawi się w sprzedaży w 2016 roku, ale tylko w Chinach i na kilku rynkach rozwijających się. To najpewniej wynik faktu, że reaktywacja marki była możliwa dzięki inwestycjom chińskiego koncernu Foton. Debiut w Europie nastąpi rok później i wtedy też poznamy dokładne ceny auta. Obecne prognozy są jednak zaskakująco korzystne - mówi się o kwotach rzędu 26 tysięcy euro. Dla porównania, Audi Q5 z 230-konnym silnikiem 2.0 TFSI, napędem quattro i automatyczną skrzynią, kosztuje w Niemczech 46 tysięcy euro.

Borgward BX7Informacja prasowa (moto)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas