Polski kierowca

Skręcasz na skrzyżowaniu w lewo. Kto ma pierwszeństwo?

Omawiamy kolejne pytanie z testu, który publikowaliśmy na początku tego roku. Dotyczyło ono pierwszeństwa pojazdu skręcającego na skrzyżowaniu w lewo. Niestety i na to pytanie prawie połowa rozwiązujących test odpowiedziała nieprawidłowo.

Prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć: czerwony samochód nie ma pierwszeństwa. Dlaczego? Nasi czytelnicy  pomylili sytuację prezentowaną na testowym rysunku ze zwykłym skrzyżowaniem.

W takim przypadku istotnie samochód czerwony miałby pierwszeństwo przed granatowym, albowiem oba pojazdy znajdują się na drodze podporządkowanej, natomiast pojazd czerwony jedzie prosto, podczas gdy granatowy skręca w lewo. W takim przypadku ma zastosowanie art. 25. ust. 1. ustawy Prawo o ruchu drogowym, który stanowi:

"Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."

Reklama

Zwróćcie jednak uwagę, że w sytuacji przestawionej w teście czerwony samochód wyjeżdża z drogi wewnętrznej, a to całkowicie zmienia postać rzeczy.

Przypomnijmy art. 8. 1. Ustawy o drogach publicznych:

"Drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi."

Droga wewnętrzna nie jest zatem drogą publiczną (w rozumieniu ustawy), a więc pojazd wyjeżdżający z takiej drogi jest włączającym się do ruchu.

Traktuje o tym art. 17. ust. 1 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który określa, że:

"Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu (...) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania."

Ust. 2 tegoż artykułu stanowi:

"Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu."

Wynika stąd jasno, że skoro pojazd czerwony włącza się do ruchu, to musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym uczestnikom, którzy już w ruchu się znajdują. W takim przypadku kierujący czerwonym samochodem nie może korzystać z pierwszeństwa przed pojazdem granatowym, albowiem tamten pojazd nie włącza się do ruchu, ale w tym ruchu już uczestniczy.

Dodam jeszcze, że na rysunku w teście znaki wskazujące drogą wewnętrzną były doskonale widoczne, a więc nikt chyba nie może tłumaczyć się tym, że ich nie zauważył.

Polski kierowca

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy