Volvo V60 zamiast auta z literkami XC?

​ Zmotoryzowana Europa oszalała na punkcie SUV-ów i crossoverów. Wciąż jednak nie brakuje ludzi, którzy nie bacząc na aktualne mody potrafią trzeźwo ocenić swoje transportowe potrzeby.

Dlatego stawiają na auta nie tylko atrakcyjne wizualnie, niezawodne, zapewniające odpowiedni prestiż, ale także praktyczne w codziennym użytkowaniu. Takie, jak druga generacja Volvo V60, oczekiwanego z dużym zainteresowaniem kombi klasy średniej.

Uczestniczymy właśnie w międzynarodowej dziennikarskiej prezentacji tego modelu. Jeżdżąc po drogach wokół Barcelony, podziwiamy funkcjonalność i luksusowe wykończenie najnowszego V60 i zastanawiamy się, co może skłonić fanów szwedzkiej marki, by zamiast jednego z jej hitów z literkami XC w nazwie, wybrali akurat ten pojazd. Czy tylko przywiązanie do tradycyjnych kształtów nadwozi? Do jakich wniosków doszliśmy?

O tym już wkrótce...

 

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy