Pozytywne wibracje Pontiaca

Już niebawem, na styczniowym salonie samochodowym w Los Angeles General Motors zaprezentuje swojego nowego hatchbacka - model Vibe (wibracja). Samochód powstał w wyniku bliskiej współpracy GM z amerykańskim oddziałem Toyoty i jest bliźniakiem japońskiego modelu Matrix. Pontiac potrzebował takiego, kompaktowego auta, aby wypełnić rzucającą się w oczy lukę w swojej ofercie. Konstrukcja pojazdu, podobnie jak Matrix, oparta została na płycie podłogowej nowej Toyoty Corolli. Do lutego przyszłego roku w amerykańskich salonach sprzedaży znajdą się trzy wersje Vibe.


W podstawowej wersji Pontiac Vibe wyposażony będzie w 1,8-litrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 130 KM. Kolejną wersją będzie AWD (All Wheel Drive) z napędem na cztery koła wykorzystująca tą samą jednostkę napędową. Najsilniejszy Vibe otrzyma zmodyfikowany w zakładach Yamahy czterocylindrowy silnik o pojemności 1,8 litra uzyskujący moc 180 KM. Ta sama jednostka napędza Toyotę Celicę GT-S. Natomiast z Hondy Civic Si pochodzi sześciostopniowa manualna skrzynia biegów.

Vibe różni się od Matrixa głównie w stylistyce zewnętrznej nadwozia, gdzie trudno jest dostrzec jakikolwiek wspólny element łączący oba auta. Pontiac ma nieco bardziej sportowy wygląd, natomiast nadwozie toyoty zbyt wyraźnie skłania się w stronę minivana. Wnętrza obu modeli są jednak niemal identyczne.

Reklama

Ciekawie wygląda sposób współpracy specjalistów z General Motors z japońskimi inżynierami z Toyoty. Już w 1984 roku obie firmy postanowiły współpracować przy projekcie bliźniaków Corolli i Chevroleta Nova. Prace obu koncernów odbywają się jednak całkowicie osobno. W 1984 roku taka współpraca nie specjalnie opłaciła się Pontiacowi. Nova okazała się identycznym samochodem co Corolla, a klienci mając do dyspozycji takie same samochody chętniej kupowali japońskie wersje. Dopiero od roku 1999 inżynierowie Pontiaca zaczęli wnosić swoje pomysły do wspólnego projektu, jakim był model Vibe-Matrix.

Pomysły ludzi z GM zmierzały do stworzenia samochodu o wysokiej pozycji kierowcy, typowej dla aut segmentu SUV. W tym celu rozstaw osi Corolli został zwiększony o 15 cm, a dach i siedzenia powędrowały w górę o 7 cm. Podczas gdy podwozie, zawieszenie i układ napędowy pozostały oryginalnymi rozwiązaniami Toyoty, projektanci z GM zaproponowali swój wystrój wnętrza, który szybko został przeniesiony do Matrixa.

Wyzwaniem dla amerykańskiej ekipy było skonstruowanie auta o funkcjonalności minivana, który jednak zachowałby w pełni sportowy i kompaktowy wygląd. W zrealizowaniu tych zamierzeń pomogły typowe dla Pontiaca cechy stylizacji: reflektory w kształcie kocich oczu, muskularne kształty i podwójnie dzielony grill chłodnicy.

Sylwetka hatchbacka pozwala na uzyskanie dużej przestrzeni ładunkowej, pod warunkiem, że złożymy tylne fotele. Składają się one jednak zupełnie płasko z podłogą, co ułatwia załadunek i pozwala na przewiezienie w Vibe nawet dużych i nieforemnych przedmiotów. Fotel przedniego pasażera może być złożony do przodu, tworząc funkcjonalny stolik.

W roku 2000 sprzedaż marki Pontiac spadła o 13,5%. Szefowie firmy bardzo liczą na to, że Vibe pomoże im otrząsnąć się z kryzysu. Jego wielofunkcyjność i świeżość może okazać się bardzo istotnym czynnikiem, który pozwoli zrealizować te plany.

Zobacz z bliska Pontiaca Vibe w naszej GALERII.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy