Lexus czy mazda? Którego wybierasz?
Wydawać by się mogło, że samochody tego samego segmentu mają ze sobą wiele wspólnego. Okazuje się jednak, że w nadwoziach o podobnych wymiarach kryć się mogą zupełnie różne temperamenty.
Odmienna może być też grupa docelowa. Na nasz redakcyjny parking trafiły ostatnio dwa ciekawe auta. Łączy je moc, która w obu przypadkach grubo przekracza granicę 200 KM, kraj pochodzenia, podobne nadwozia i ... kolor. A co je różni? Jednym słowem - wszystko!
Pierwszym z nich jest mazda CX-7. Samochód ma czterocylindrowy turbodoładowany silnik o mocy 260 KM, przyspiesza do setki w czasie 8 sekund i charakterystyką prowadzenia zdecydowanie bliżej mu do zadziornego subaru imprezy, niż rodzinnego "dzieciowozu".
Drugi to RX450h. Samochód wyposażony jest w napęd hybrydowy - sumaryczna moc silników benzynowego (3,5 l. V6) i elektrycznego wynosi 300 KM. Lexus jest nawet szybszy niż CX-7. Rozpędza się do setki w czasie 7.9 sekundy, lecz jego prowadzenie przypomina raczej żeglowanie luksusowym jachtem, niż jazdę samochodem.
Różnic jest oczywiście więcej. Podstawowy model mazdy CX-7 kosztuje 138,3 tys. zł. Za RX450h zapłacić trzeba co najmniej 279,3 tys. zł. Różnica w cenie wynosi więc, bagatela 141 tys. zł. Za tę kwotę można więc kupić drugą mazdę CX-7.
Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku RX450h uda nam się zaoszczędzić nieco na paliwie. Średnie zużycie na poziomie 12,5 l./100 km to o 1,5 l. mniej, niż zużywa w cyklu mieszanym mazda.
Już wkrótce w naszym serwisie pojawi się obszerny test nowego dziecka Lexusa. Chcielibyśmy poznać jednak wasze zdanie. Zakładając przez chwilę, że kwestia ceny nie ma dla was żadnej różnicy, wolelibyście rodzinnego SUVa o miękkim jak, puch zawieszeniu, czy twardego, miejskiego zawadiakę, który nie boi się krawężników?