Najważniejsze zmiany to usunięcie z nazwy określenia Crossback, aplikacja niezwykłego lakieru nazwanego Red Diva oraz wprowadzenie nowego napędu elektrycznego. Układ zeroemisyjny został zaprojektowany we Francji i tam też będzie produkowany, w podparyskim Poissy.
Mówisz Francja, myślisz moda - to prawidłowy tok rozumowania, dlatego też DS Automobiles premierę nowego DS 3 zaplanowała podczas szczególnego wydarzenia. Kiedy dziennikarze w styczniu testowali nowy model na drogach słonecznej Hiszpanii, szersza publiczność będzie miała okazję zapoznać się z nim w trakcie lutowego tygodnia mody w Paryżu (Paris Fashion Week), który poświęcony będzie modzie damskiej Pret-a-porter wiosna-lato 2023. Ambasadorka marki - Andrea Brotschi - wystąpi czarnej sukni w długim trenem, która dobrze kontrastować będzie z nowym lakierem Red Diva.
Od czasu prezentacji w 2018 roku, DS 3 Crossback wypracował sobie silną pozycję w segmencie, zważywszy na styl. Odważnie nakreślona sylwetka, a także dużo detali, jak chociażby skrzydełka, łączące linię wlotu powietrza i przednich reflektorów, wprowadzają dużo dynamiki i elegancji, tak potrzebnej w marce plasującej się w segmencie premium.
Większość prac związanych ze stylistyką koncentrowała się na upodobnieniu do pozostałych modeli marki, stąd też zauważyć można nieco szerszy wlot powietrza w przednim pasie, który wykończony może być w macie lub chromie. Wspomniane już wcześniej detale to szczególna dbałość w wykończeniu monogramów, umieszczonych na wlocie powietrza i masce. Dodano do nich motyw Clous de Paris i występują w różnych wariantach kolorystycznych, w zależności od wersji.
Linie nadwozia to kolejny, charakterystyczny dla marki, element, zwłaszcza kiedy myślimy o "zębie", tuż za słupkiem B. Przyznać musimy, że ciekawie przełamuje on boczną powierzchnię, choć - z punktu widzenia kierowcy o niższym wzroście - może nieco utrudniać obserwację sytuacji z prawej strony pojazdu. Esteci z pewnością docenią chowane klamki i niewidoczne dolne uszczelki szyb w drzwiach.
Na tylnej klapie w oczy najbardziej rzuca się elegancki monogram DS Automobiles. Poszczególne litery wykonany z polerowanej stali, które następnie wtłoczono w pokrywę. Nowe DS 3 oferowane jest z kołami o rozmiarze 17 lub 18 cali, które w odmianie elektrycznej E-Tense zoptymalizowano pod kątem aerodynamiki.
W materiałach prasowych producent podkreśla mocną inspirację luksusowymi markami pochodzącymi z nad Sekwany. Rzeczywiście, wzornictwo oraz dobór materiałów zapewniają wykończenie cechujące się niezwykle wysoką jakością i innowacyjnością.
Tapicerki ze skóry naturalnej, w tym licowej nappa, alcantara, patynowanie, ozdobne ściegi perłowe czy motywy giloszowania (zdobienia) nadają wnętrzu charakteru, typowego dla klasy premium. Istotną nowością w stosunku do poprzednika jest kierownica, z przyciskami sterującymi systemami wspomagania i zestawem nagłaśniającym. W nowym DS 3 przeniesiono je z kolumny kierowniczej na ramiona, co pozytywnie wpłynęło na komfort obsługi.
W ramach pakietu luksusu dostępnego na pokładzie DS 3, w ofercie znajdziemy elektrycznie regulowane i podgrzewane fotele. Funkcja masażu też jest. W centralnej części deski rozdzielczej znajdziemy 10-calowy dotykowy wyświetlacz, poprzez który sterować można pokładowym systemem informacyjno-rozrywkowym DS Iris. Kierowca ma do dyspozycji również 7-calowy ekran skryty pod daszkiem, a także wyświetlacz przezierny, pokazujący informację na wysokości jego oczu.
Dopełnieniem luksusowego wnętrza jest znakomitej jakości zestaw audio, opracowany wspólnie z firmą Focal Electra. Dwanaście głośników, subwoofer oraz łączna moc na poziomie 515 W pozwalają wyciągnąć wszystkie niuanse odtwarzanej muzyki.
Z całego pakietu nowoczesnych asystentów, warto zwrócić uwagę na opcjonalny rozszerzony system rozpoznawania znaków drogowych. Oprócz standardowej funkcji związanej z ograniczeniami prędkości, w nowym DS 3 mamy możliwość identyfikacji znaków STOP, zakazów wjazdów w drogi jednokierunkowe, wyprzedzania, a także miejsc, gdzie zakazy są odwoływane. Pakiet technologii obejmuje również światła LED, stanowiące seryjne wyposażenie każdego DS 3. W swojej najbardziej zaawansowanej odmianie - Matrix LED Vision - dostosowują one automatycznie wiązkę światła do otoczenia, co zapobiega oślepianiu innych użytkowników dróg.
Oczywiście w nowym DS. 3 nie zabrakło również łączności bezprzewodowej (Car Play, Android Auto), a także dedykowanej aplikacji MyDS. Za jaj pomocą można nie tylko sprawdzić stan samochodu (otwarcie/zamknięcie drzwi, ogrzewanie kabiny, stopień naładowania akumulatora), ale też przesłać do pokładowego systemu wskazówki dla nawigacji, zaplanowanej w domowych pieleszach trasy.
W ramach prac nad nowym DS 3, inżynierowie skupili się przede wszystkim na napędzie elektrycznym. Producent chwali się, że jest to konstrukcja zaprojektowana i produkowana we Francji, z wykorzystaniem doświadczeń zdobytych między innymi podczas rywalizacji w elektrycznej Formule E.
DS 3 E-Tense wyposażono w nowy synchroniczny silnik, który aktualnie dostarcza moc 156 koni mechanicznych (poprzednio 136 KM) oraz 260 Nm momentu obrotowego. Zwiększono również pojemność niskonapięciowego (400 V) akumulatora trakcyjnego i teraz kierowca ma do dyspozycji 51 kWh energii (54 kWh brutto). Baterię ładować można z maksymalną mocą 100 kW (prąd stały) lub 11 kW (prąd zmienny).
Jeżeli chodzi o wrażenia, to nowy elektryk nie różni się zbyt wiele od poprzedniej wersji. Sprint do setki, czy inne parametry trakcyjne są na podobnych poziomach. Zmienił się za to zasięg samochodu. Nowy DS 3 na jednej porcji energii może przejechać teraz ponad 400 kilometrów, co oznacza zasięg większy o prawie 60 km. Taka poprawa parametrów możliwa była między innymi poprzez zagęszczenie energii w akumulatorze, a także zastosowanie pompy ciepła, pozwalającej utrzymać reżim temperaturowy baterii. W nowym układzie poprawiono wydajność oraz trwałość akumulatora.
Nie zapominając o innych kierowcach, marka proponuje również nowego DS 3 z konwencjonalnymi napędami. W ofercie znajdziemy jeszcze benzynówki PureTech z ręczną (moc 100 KM) lub automatyczną (130 KM) skrzyniami biegów. Silnik wysokoprężny BlueHDi o mocy 130 KM współpracuje z 8-biegowym automatem.
Wraz z prezentacją nowego DS 3, francuska marka porządkuje swoją paletę. Jednolita stylistyka, aplikacja najnowszych technologii we wszystkich modelach (choćby oprogramowanie MyDS), a także jasno sprecyzowany plan na przyszłość pozwalają mieć nadzieję, że DS Automobiles na stałe zagości w świadomości klientów, szukających dóbr luksusowych.
Jeszcze dzisiaj nowy DS 3, oprócz odmiany elektrycznej, wciąż dostępne jest z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, jednak to zmieni się w najbliższych latach. Od 2024 roku marka prezentować będzie wyłącznie elektryczne modele, a dwa lata później w ofercie pozostaną jedynie zeroemisyjne pojazdy.
Marek Wicher
***