Czeski "czterołap"

Skoda nie zwalnia biegu ku ciągłemu poprawianiu swojego image'u. Od momentu, w którym czeski producent aut dostał się pod kuratelę niemieckiego koncernu Volkswagen, fabryka w Mlada Boleslav zaskakuje swoich zwolenników wciąż nowymi pomysłami. Najświeższym z nich jest skoda octavia kombi w wersji z napędem na wszystkie cztery koła.

Model ten powstał głównie za sprawą badań marketingowych. Okazało się bowiem, że te ostatnie dowiodły zaniedbań na niwie samochodów grupy kombi z napędem 4x4 o relatywnie niskiej cenie (czyli w klasie niższej średniej). Takim właśnie pojazdem jest octavia kombi 4x4. Dobrym jakościowo, funkcjonalnym, a nade wszystko tańszym od konkurencji. Bracia Czesi naprawdę nie muszą się wstydzić. Stworzyli bowiem samochód na przyzwoitym, europejskim poziomie.

To, co na zewnątrz różni skodę octavię kombi 4x4 od wersji napędzanej na jedną przednią oś, to zwiększony o 23 milimetry prześwit (odległość podłogi auta od podłoża), stosowny znaczek na tylnej klapie i taki sam emblemat umieszczony na dźwigni zmiany biegów. Oczywiście najistotniejsze różnice (mechanizm przeniesienia napędu) znalazły się pod blachami karoserii skody skrzętnie ukryte przed okiem postronnych.

Reklama

Nadwozie octavii to ten sam design, który obowiązuje w znanym od ponad roku kombi. Tak więc są to te same wymiary (4511/1731/1473 mm) i te same kształty. Niewielkim zmianom uległy parametry pojemności bagażnika. W octavii 4x4 bagażnik może pomieścić 448 litrów, po złożeniu oparć tylnych siedzeń 1412 litrów. Jest to więc całkiem pakowna przestrzeń, choć uzyskana trochę kosztem ilości miejsca na tylnych fotelach.

Pewnym modernizacjom poddano wnętrze czteronapędowej skody. Tablica przyrządów łudząco przypomina tę z audi A3, jest zatem bardzo przejrzysta, estetyczna i funkcjonalna. Przy okazji do jej skonstruowania użyto zdecydowanie lepszych niż dotychczas materiałów. Wyposażenie seryjne auta nie pozostawia zbyt wiele do życzenia. Znajdziemy tutaj elektryczne przełączniki sterujące otwieraniem i zamykaniem szyb, ustawianiem lusterek bocznych, system regulacji wysokości przednich siedzeń (ten element zaczerpnięto z golfa), poduszkę powietrzną dla kierowcy oraz wspomaganie układu kierowniczego.

Również wyposażenie skody octavii 4x4 w systemy wspomagające układ jezdny jest zadawalający. Obecność ABS-u oraz EDS-u (elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego) zdecydowanie usprawnia napęd 4x4. Tak "uzbrojona" skoda wyśmienicie radzi sobie z mokrymi i luźnymi nawierzchniami. Nie ślizga się i nie marudzi. Trudno, aby mogło być inaczej, skoro zastosowano w niej znane z produktów Volkswagena, rozdzielające moment obrotowy pomiędzy przedniąa tylną oś sprzęgło Haldexa.

W chwili obecnej skoda octavia kombi 4x4 napędzana jest jednym silnikiem (docelowo przewidziano drugi, benzynowy, o pojemności 2 litrów i mocy 120 KM) Diesel, jaki znalazł się pod maską samochodu nie należy do konstrukcji nowych. Posiada on cztery cylindry, pojemność skokową 1896 cm sześc., maksymalną moc 90 KM przy 4000 obr/min. oraz maksymalny moment obrotowy 210 Nm przy 1900 obr/min. Szybkość stu kilometrów ze startu zatrzymanego skoda octavia kombi 4x4 osiąga po upływie 15,4 sekundy (przy ciężarze własnym wynoszącym 1418 kg. jest to parametr całkiem zadowalający), zaś prędkość maksymalna auta wynosi 173 km/godz.

Czeski produkt to oferta skierowana do tych, którzy nie dysponując poważną sumą pieniędzy pozwalającą na zakup drogiego kombi z napędem na cztery koła (np. volvo V70 cross country lub audi allroad quattro) mogą wejść w posiadanie auta o mniej więcej tych samych zaletach co produkty Volvo i Audi, ale za to znacznie tańszego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy