Znany producent samochodów zmienia logo. Nowe wywołało burzę
Jaguar kończy produkcję dotychczasowych modeli, a na rynek ma zamiar wrócić za dwa lata, jako zupełnie nowa marka i producent samochodów ekskluzywnych.
To chyba pierwszy przypadek w historii motoryzacji, by marka realizowała plan, zgodnie z którym na dwa lata wycofa się z rynku, po to, by wrócić jako firma oferująca samochody zupełnie inaczej pozycjonowane: Jaguar nie zamierza już rywalizować z BMW, Audi czy Mercedesem, ale z Bentleyem, Aston Martinem czy Rolls-Royce'em.
Zerwanie z przeszłością jest całkowite. Po wejściu na serwis prasowy dawnej angielskiej marki (w 2008 roku Ford sprzedał Jagura hinduskiemu Tata Motors), nie znajdziemy ani jednej informacji, ani jednego zdjęcia dotyczącego samochodów, które obecnie jeszcze można kupić. Nic nie znajdziemy nie tylko w sekcji dotyczącej obecnej gamy modelowej, ale również - modeli historycznych. A przecież Jaguar nie jest marką założoną wczoraj. Angielski producent powstał jeszcze przed wojną, a pod obecną nazwą funkcjonuje od 1948 roku.
Przy tak całkowitym zerwaniu z tożsamością nie mogło się obejść od zmiany loga i całej identyfikacji wizualnej. Na stronie prasowej informacje o tym akurat znajdziemy. Nie brakuje też zdjęć - zarówno nowego loga, jak i napisu "Jaguar", a także szkicu nowego pojazdu koncepcyjnego, który zadebiutować ma 2 grudnia i stanowić zapowiedź nowego języka stylistycznego marki.
Legendarna marka po 80 latach przestaje produkować samochody. To koniec?
Nowa identyfikacja marki została wsparta filmem. Dość trudno go skomentować, ale podjął się tego Elon Musk, który zapytał Jaguara: "Sprzedajecie samochody"? Najciekawsze, że odpowiedź na to pytanie powinna brzmieć "jeszcze tylko przez chwilę". Natomiast Jaguar odpowiedział, że owszem, sprzedaje i zaprosił Muska na prezentację nowego koncepcyjnego modelu, która odbędzie się w Miami.