Zmiana czasu - jak wpłynie na tachografy?

Już w ten weekend – w nocy z 25 na 26 marca – czeka nas zmiana czasu z zimowego na letni. Zegarki przestawimy z godziny 2 na 3. O obowiązkowej zmianie czasu koniecznie pamiętać muszą wszyscy kierowcy korzystający z urządzeń rejestrujących jazdę!

Zmian związanych z przestawieniem czasu najłatwiej jest dokonać w tachografach analogowych. Ich stosunkowo prosta i nieskomplikowana technologia pozwala na aktualizację godziny w kilku prostych krokach. Należy jednak pamiętać o tym, co pojawi się na "tarczce"...

"W tachografach analogowych ustawianie czasu z zimowego na letni jest dość proste, gdyż teraz przestawiamy zegarek o godzinę do przodu (z 2:00 na 3:00). Ważne jest jednak, aby odpowiednio uwzględnić tę "pojawiającą" się godzinę w ogólnym planie pracy. Na tachografie analogowym godzina ta będzie widniała jako "brak danych", warto zatem dokonać adnotacji na odwrocie wykresówki o zmianie godziny w tachografie w związku ze zmianą czasu z zimowego na letni. Planując wykonanie przerwy, należy ją faktycznie wykonać, a nie korzystać z "dodatkowej godziny" po przestawieniu zegarka i kontynuować jazdę bez wymaganego postoju - komentuje Mariusz Hendzel, ekspert kancelarii transportowe ITD-PIP.

Reklama

Niewątpliwą zaletą tachografu analogowego jest to, że moment zmiany ustawień możemy sami wybrać, tzn. przestawić zegar po dojechaniu do celu i tym samym odpowiednio zaplanować moment przerwy w drodze.

Nieco inaczej proces ten przebiega w sytuacji, kiedy kierowca korzysta z tachografu cyfrowego. Urządzenie to pracuje bowiem według czasu uniwersalnego UTC (Coordinated Universal Time). Czas ten jest niezależny wobec stref czasowych, a na dodatek samego czasu UTC nie da się przestawić.

"Dlatego właśnie podczas analizowania naruszeń czy rozliczania czasu pracy, programy komputerowe dokonują we własnym algorytmie przesunięcia strefy czasowej. Zmiany te są zależne od kraju rejestracji pojazdu. I tutaj właśnie sam moment przesunięcia czasu zależy od programu komputerowego a nie od samego kierowcy. Niektóre systemy dokonują tej korekty dokładnie o godz. 2:00 tworząc "wirtualną" przerwę w aktywnościach nawet jeśli kierowca nie zatrzymał w tym czasie pojazdu. Inne robią to bardziej praktycznie, modyfikując aktywności dopiero po zatrzymaniu pojazdu, tak aby nie zaburzać naturalnego zapisu jazdy dokonanego przez tachograf w czasie UTC. - tłumaczy Hendzel z ITD-PIP.

Trzeba pamiętać, że niedokonanie aktualizacji może skutkować nieścisłościami w ewidencji czasu pracy, co nie umknie inspektorom podczas kontroli. Roztargnienie może więc mieć dotkliwe, finansowe konsekwencje! 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy