“Złotobusy” wyjechały na ulice. Już wszyscy wiedzą, ile złota mamy w skarbcu

Na polskich ulicach od kilku dni można spotkać auta, które internauci nazwali “złotobusami”. Samochody zostały wynajęte i ozdobione przez Narodowy Bank Polski, by głosić obywatelom dobrą nowinę. Teraz wszyscy wiedzą, ile złota trzymamy w skarbcu.

Jeżdżą po ulicach i głoszą dobrą nowinę. Narodowy Bank Polski rozpoczął promocję swoich działań poprzez jeżdżące banery reklamowe. Obok tego samochodu trudno przejść obojętnie, bowiem na pakach dostawczaków stoi baner wielkości ogromnego materaca, a na nim hasło, z którego prezes NBP, prof. Adam Glapiński jest bardzo dumny.

Jeżdżące banery NBP wyjechały na ulice

Zdjęcie jedno z pierwszych “złotobusów" opublikował na platformie X (wcześniej Twitter) Maciej Bąk. Dziennikarz Radia Zet zwrócił dodatkowo uwagę na fakt, że wypuszczanie samochodów na ulice miasta, w którym działało Amber Gold, było ze strony  NBP “genialnym" pomysłem.

Reklama

Narracja NBP często się zmienia

Dział promocji w NBP bardzo często wychodzi z nowymi inicjatywami i wymyśla coraz ciekawsze hasła. W zeszłym roku na siedzibie Narodowego Banku Polskiego pojawiły się banery, które tłumaczyły obywatelom, że główną przyczyną inflacji i wyższych cen jest spowodowane narracją Kremla. Innym razem na budynku NBP mogliśmy znaleźć wielki napis, mówiący “Wszystkie działania NPB są zgodne z prawem i spełniają najwyższe standardy międzynarodowe".

Polacy mają coraz więcej złota

W trakcie ostatniej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego ogłosił, że rezerwy polskiego złota są coraz większe. Jak stwierdził, nalezą aktualnie do kilkudziesięciu największych zapasów na świecie - na ten moment Polska ma w rezerwie ponad 300 ton. Adam Glapiński dodał, że zapadły już decyzje o zwiększeniu ilości złota do 20 proc. udziałów w rezerwach walutowych banku centralnego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy