Zlikwidowano złodziejską dziuplę. W niej samochody za pół miliona złotych

Oprac.: Krzysztof Mocek
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach trafili na trop dziupli samochodowej. W trakcie działań zabezpieczyli części pochodzące z kradzionych na terenie Śląska i województwa łódzkiego samochodów. Wartość strat wyrządzonych procederem oszacowano na pół miliona złotych.

Policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej z pionu kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach powiązali działalność jednej z firm działającej na terenie Śląska z procederem przestępczości samochodowej.
Kontrola firmy przyniosła niespodziewane efekty
Kryminalni z "samochodówki" wraz z pracownikami katowickiego laboratorium kryminalistycznego oraz będzińskimi policjantami skontrolowali firmę, która zajmowała się demontażem luksusowych samochodów, a następnie odsprzedażą odzyskanych podzespołów.
W trakcie prowadzonych działań zabezpieczono kluczowe elementy pojazdów jak karoserie, silniki, skrzynie biegów, które pochodziły z kradzieży samochodów dokonanych na terenie Śląska i województwa łódzkiego.
Wartość strat wyrządzona procederem oszacowano na pół miliona złotych. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie wyjaśniają okoliczności procederu miejscowej firmy.
Zawsze sprawdzaj pochodzenie części
Warto zaznaczyć, że nabywanie przedmiotów z wątpliwego źródła czasami może spowodować odpowiedzialność karną także dla kupującego. W myśl art. 292 Kodeksu Karnego, czyli tzw. paserstwa nieumyślnego kupującemu grozi kara pozbawienie wolności do dwóch lat.
Dlatego zawsze warto sprawdzać źródła, w których nabywamy różne przedmioty, nie tylko części samochodowe - szczególnie z tzw. drugiej ręki.
***