Zasypało nam drogę śniegiem. Czy zima znów zaskoczyła drogowców?

Michał Janiszyn

Michał Janiszyn

Służby drogowe mają określony czas na odśnieżenie dróg.
Służby drogowe mają określony czas na odśnieżenie dróg.PIOTR JEDZURA/REPORTEREast News

Kto odpowiada za odśnieżanie i utrzymanie dróg zimą?

Standardy dróg krajowych a odśnieżanie

  • standard I - drogi krajowe i międzynarodowe (autostrady) o dużym znaczeniu komunikacyjnym. Jezdnia ma być odśnieżona na całej szerokości łącznie z utwardzonymi poboczami. Nie może występować warstwa zajeżdżonego śniegu. Po ustaniu opadów luźny śnieg może zalegać na drodze do maksymalnie 4 godzin, a błoto pośniegowe do 6 godzin
  • standard II - drogi krajowe o dużym znaczeniu komunikacyjnym. Jezdnia musi być odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi. Po ustaniu opadów śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe i warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nieutrudniającej ruchu może występować do 6 godz.
  • standard III - Drogi o mniejszym znaczeniu komunikacyjnym. Jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości. Śnieg luźny, warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nieutrudniającej ruchu samochodów osobowych oraz zaspy mogą występować do 6 godz. od momentu ustania opadów śniegu.
  • standard IV - poboczne jezdnie w ciągu drogi głównej, utrzymanej w standardzie I-III. Jezdnia odśnieżona w miejscach zasp (co najmniej jeden pas ruchu z wykonaniem mijanek) i posypana na odcinkach decydujących o możliwości ruchu ustalonych przez zarząd drogi. Śnieg luźny, zajeżdżony, języki śnieżne i niewielkie zaspy mogą występować do 8 godzin. Możliwe przerwy w komunikacji do 8 godzin.
  • Standard V - drogi o niskim znaczeniu komunikacyjnym. Śnieg luźny może zalegać do 16 godzin, dopuszczalny jest śnieg zajeżdżony, nabój śnieżny (stwardniała, zlodowaciała warstwa ubitego śniegu), pojawienie się zasp i przerwa w komunikacji, która może trwać nawet do 24 godzin.

Gołoledź, szadź i lodowica wymagają szybkiej reakcji służb

Śnieżyca może spowodować paraliż na drogach.
Śnieżyca może spowodować paraliż na drogach. 123RF/PICSEL

Trudna sytuacja na autostradach

Czego drogowcy używają do odśnieżania, co sypią na drogi?

  • 470 tysięcy ton soli drogowej
  • 26 tysięcy ton materiałów uszorstniających (głównie piasku)
  • 2,6 tysiąca ton chlorku wapnia

GDDKiA odpowiada tylko za 5% dróg. Reszta to województwa, powiaty i gminy

Zgromadzona ilość soli i piasku powinna wystarczyć

Zima nie zaskoczyła drogowców

NBCR podsumowuje program E-VAN. Polskie elektryki trafią do produkcjiPaweł RygasINTERIA.PL