Zasnął na skrzyżowaniu. Miał 4 promile...

​Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał 40-letni kierowca citroena, który usnął w aucie na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Niepodległości w Mielcu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.

​Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał 40-letni kierowca citroena, który usnął w aucie na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Niepodległości w Mielcu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.

Jak poinformowała w środę policja w nocy z poniedziałku na wtorek otrzymała zgłoszenie, że na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Niepodległości stoi citroen berlingo z odpalonym silnikiem.

"W aucie znajduje się oparty o kierownicę mężczyzna, z którym nie można nawiązać kontaktu. Zgłaszający przekazał, że kierowca mógł zasłabnąć" - poinformowała policja.

Ze względu na stan zagrożenia życia lub zdrowia znajdującego się wewnątrz samochodu mężczyzny policjanci z pomocą strażaków wybili jedną z szyb zamkniętego citroena.

"Okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Urządzenie do badania zawartości alkoholu wskazało w organizmie 40-letniego mieszkańca Mielca blisko 4 promile" - wyjawiła policja.

Mężczyzna ze względu na stan upojenia alkoholowego został przewieziony przez załogę karetki pogotowia do mieleckiego szpitala. W sprawie zostanie wszczęte postępowanie. 40-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy