Zaprojektował dom dla fana motoryzacji. Spadła na niego fala krytyki
Dom, w którym ważniejszy jest widok na luksusowe samochody zamiast kuchni czy klasycznego salonu? Taki projekt pokazał Krzysztof Miruć - znany architekt i projektant wnętrz z programów TVN i HGTV. W sieci natychmiast rozgorzała dyskusja.

W skrócie
- Krzysztof Miruć zaprojektował dom, w którym centralnym punktem jest przeszklony garaż pozwalający podziwiać luksusowe samochody właściciela.
- Projekt wzbudził ogromne emocje i podzielił internautów – pojawiły się zarówno głosy krytyczne, jak i pełne zachwytu.
- Dyskusja pokazała, że nowoczesna architektura coraz odważniej podąża za indywidualnymi pasjami właścicieli domów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Dom z widokiem na samochody - wyjątkowy projekt Krzysztofa Mirucia
Na swoim Instagramie i Facebooku Krzysztof Miruć zaprezentował projekt domu dla singla, w którym centralnym punktem jest przeszklony garaż. Rozwiązanie zostało zaplanowane tak, aby właściciel mógł podziwiać swoje auta - w tym Ferrari i Porsche - siedząc na kanapie w salonie.
Całość utrzymana została w minimalistycznym, nowoczesnym stylu, w dominujących kolorach bieli i czerni. Dodatkowym akcentem są plakaty motoryzacyjne, m.in. z wizerunkiem McLarena, które nadają wnętrzu charakteru. W przeciwieństwie do klasycznych projektów, priorytetem nie była kuchnia czy część wypoczynkowa, ale ekspozycja samochodów.
Projekt domu fana motoryzacji wywołał emocje
Pod wpisem architekta pojawiły się setki komentarzy. Część internautów mocno skrytykowała projekt. "Kraina lodu" - podsumował jeden z obserwatorów. Inny napisał: "Zimne i snobistyczne pomieszczenie". Pojawiły się też opinie kwestionujące samą ideę takiego domu: "Facet musi mieć niezłe ego skoro definiują go samochody".
Nie brakowało również uwag dotyczących atmosfery wnętrza. "Smutne to, skoro widok na auta jest najważniejszy. Klimat jak w butiku z diamentami, a nie miejscu zamieszkania" - ocenił kolejny komentujący.
Pozytywne głosy o domu z przeszklonym garażem
Projekt zdobył jednak również spore grono zwolenników. Wielu internautów doceniło oryginalność i fakt, że architekt odważnie zrealizował wizję właściciela. "A mi tam bardzo się podoba, jeżeli właściciel mógł sobie pozwolić na taką aranżację i auta, to tylko pogratulować" - napisała jedna z osób.
Inny komentarz brzmiał: "Fajna sprawa, że ktoś mógł sobie zrobić dom pod swoją pasję". Pojawiły się też entuzjastyczne opinie: "Obłędnie, garaż na widoku to moje marzenie", "Piękne, eleganckie, z fantazją. Gratuluję koncepcji i dobrego klienta, który na to pozwolił".
Architektura podzieliła internautów
Projekt Krzysztofa Mirucia pokazuje, że architektura coraz częściej staje się odzwierciedleniem pasji właściciela. W tym przypadku klient miał jasno określony cel - chciał, aby najważniejszym elementem domu była ekspozycja samochodów. Architekt zrealizował tę wizję, co dla jednych było dowodem profesjonalizmu, a dla innych przykładem przesadnego podporządkowania wnętrza materialnym pasjom.