Zapowiada się rekordowy rok. Włosi zacierają ręce!

Wygląda na to, że kryzys ekonomiczny sprzyja zbijaniu fortun. Przedstawiciele Ferrari poinformowali, że firma zaliczyła właśnie najlepszy pod kątem finansowym kwartał w całej swojej historii!

article cover
Informacja prasowa (moto)

Do dnia 31 marca tegoroczny przychód włoskiej marki wyniósł rekordowe 551 mln euro, czyli aż o 8 proc. więcej niż w zeszłym roku. Zysk netto zamknął się kwotą 54,7 mln euro. To aż o 36,5 proc. więcej niż rok temu.

Łącznie do autoryzowanych punktów sprzedaży Ferrari w pierwszym kwartale roku dostarczono 1798 samochodów, co oznacza 4 proc. wzrost. Aż 1/4 zamówień dotyczy pojazdów z najpotężniejszymi silnikami V12.

Najwięcej klientów zdecydowało się na nowe Ferrari w Ameryce Północnej. Włosi sprzedali tam 492 samochody, czyli o 9 proc. więcej niż rok temu. Kolejne miejsca zajmują rynki Dalekiego Wschodu (sprzedaż 336 samochodów) oraz Australia i Japonia, gdzie zainteresowanie klientów wzrosło o połowę.

Największy wzrost sprzedaży odnotowano na Bliskim Wschodzie, gdzie na Ferrari zdecydowało się aż o 74 proc. nabywców więcej niż przed rokiem. Największy krach dotknął za to rodzimy rynek. We Włoszech sprzedaż samochodów z Maranello spadła aż o 55 proc.

Wypada dodać, że Ferrari jest świetnie zarządzanym przedsiębiorstwem, które czerpie potężne zyski nie tylko ze sprzedaży samochodów. W stosunku do ubiegłego roku o 25 proc. wzrosła sprzedaż w oficjalnym sklepie internetowym marki, o 13 proc. więcej firma zarobiła też na wpływach z licencji.

Ferrari jest obecnie najbardziej rozpoznawalną marką sportowych aut na świecie. Oficjalny fanpage firmy na portalu społecznościowym Facebook liczy przeszło 11,5 mln osób.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas