Zapaliła się impreza!
Czwarty odcinek specjalny ORLEN Platinum 65. Rajdu Polski został przerwany po tym, jak na mecie zapalilł się samochód załogi nr 15 (Sebastian Frycz / Jacek Rathe).
Według wstępnych informacji pożar był spowodowany awarią układu wydechowego w Subaru Impreza.
Czasy przerwanego OS4 zostaną nadane dopiero po drugim przejeździe.
Zarówno OS4 jak i wcześniejsze odcinki specjalne to doskonała jazda Michała Bębenka. Kierowca Mitsubiushi Lancera wygrał także OS2 i OS3 i w klasyfikacji generalnej zajmuje pierwsze miejsce z przewagą wynoszącą już 23,5 sekundy nad Bryanem Bouffier.
Bębenkowie uzyskali na 28-kilometrowym OS3 rewelacyjny rezultat 26.18,1. O 13,9 s wyprzedzili Michała Kościuszkę (Peugeot 207 S2000) i o 16 s Pawła Dytko (Mitsbishi Lancer).
Czwarty czas odcinka miał Krzysztof Hołowczyc - strata 16,9 s, a piąty broniący tytułu mistrza Polski Francuz Bryan Bouffier (obaj Peugeot 207 S2000) - 19,6 s.
W okolicach Mikołajek panuje w sobotę od rana słoneczna, upalna pogoda. Trasy szutrowych odcinków sa bardzo suche, a rajdowe auta ciągną za sobą tumany kurzu, który znacznie ogranicza widoczność. Wysuszona nawierzchnia jest luźna i wielu zawodników, także z czołówki ma kłopoty z utrzymaniem auta na trasie.
Powiedzieli po OS4:
Michał Bębenek: Wreszcie mamy samochód na miarę naszych możliwości. Jedzie nam się świetnie i wierzę, że mogę wygrac rajd.
Krzysztof Hołowczyc: Jest OK, odcinki trudne, sporo miękkiej nawierzchni która trzeba czyścic. Trochę brakuje nam precyzyjnego posłughiwania się tym samochodem.
Bryan Bouffier: Wszystko w porządku, choc na drugim OS miałem trochę problemów, jest ślisko i trzeba uważac, bo można wyleciec z trasy.