Zakopianka zakorkowana

Pod długim listopadowym weekendzie turyści wyruszyli do domów.

Na Zakopiance w niedzielę samochody stoją w korkach już przy wyjeździe z Zakopanego oraz w okolicach Nowego Targu i Skomielnej Białej przy zjeździe z dwupasmówki.

W newralgicznych punktach drogi w kierunku Krakowa pojawiły się policyjne patrole.


Pod Tatry przyjechały tysiące turystów. Parkingi pękały w szwach, a główne ulice Zakopanego zatrzymały się. Korki na każdym kroku.

***

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy