Zakopane. Największa w historii kolejka do busów do Morskiego Oka

- Co to za kolejka? Za czym oni stoją, do jakiś autobusów turystycznych? - pytają turyści spacerujący ulicą Chramcówki naprzeciwko najdłuższej w historii kolejki do busa do Morskiego Oka. W Zakopanem słońce i tysiące osób chce dotrzeć nad Morskie Oko - informuje Tygodnik Podhalański.

Wszystkie miejsca na parkingach na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie były już wczoraj zarezerwowane. Jedyna szansą na dotarcie na początek szlaku nad Morskie Oko jest więc bus. Do tego wszystkiego dochodzi remont Ronda Armii Krajowej przed dworcem przez co w Zakopanem tworzą się gigantyczne korki.

Jest to ciąg dalszy problemów turystów, którzy chcieli wybrać się nad Morskie Oko. Przypomnijmy, że od 2 sierpnia wprowadzono zasadę, że na parkingi, przy których zaczyna się szlak, można przyjechać tylko z wykupionym wcześniej biletem. Miało to zapobiec powstawaniu ogromnych korków, które powodowali kierowcy, przyjeżdżający bez biletów, za to z nadzieją, że znajdą gdzieś wolne miejsce.

Reklama

Niestety pierwszego dnia część turystów rezerwowała miejsce na niewłaściwym parkingu, więc byli zawracani przez pracowników TPN, tworząc niepotrzebne korki. Przykład dzisiejszych kolejek do busów pokazuje natomiast, że zainteresowanie turystów Morskim Okiem jest na tyle duże, że tak czy inaczej, zatory muszą się gdzieś tworzyć.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy