Za co prawo jazdy może być zatrzymane? Nie tylko za prędkość czy alkohol
Wielu kierowcom wydaje się, że policja zatrzymuje prawo jazdy tylko za nadmierną prędkość czy prowadzenie auta po spożyciu alkoholu. Uprawnienia można jednak stracić także za inne drogowe przestępstwa czy wykroczenia.
Kierowcy muszą liczyć się z tym, że jeśli przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, grozi im zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. Gdy namierzy nas policyjny radar, musimy liczyć się z tym, że prawo jazdy zostanie nam odebrane od razu, bez względu na to, czy przyjmiemy mandat, czy sprawa trafi do sądu, a także i bez względu na to, czy będziemy mieli przy sobie dokument czy też nie.
Jeśli natomiast nadmierną prędkość zarejestruje fotoradar lub odcinkowy pomiar prędkości, wtedy sprawa jest kierowana do sądu, a kierowca traci uprawnienia po ogłoszeniu wyroku.
Ustawodawca przewidział też kary dla recydywistów. Kierowca może mieć zatrzymane prawo jazdy na kolejne 3 miesiące, jeśli mimo okresowej utraty uprawnień zostanie zatrzymany po raz kolejny przez policję. Po kolejnym takim występku kierujący traci uprawnienia i musi ponownie iść na kurs i zdać egzamin.
Przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych także może wiązać się z utratą prawa jazdy, a także dodatkową edukacją.
Zasady w tej kwestii związane są jednak ze stażem kierowcy za kierownicą. Niedoświadczeni kierowcy o stażu krótszym niż rok, mogą mieć maksymalnie 20 punktów karnych na swoim koncie, a ci bardziej doświadczeni — 24 punkty karne.
Świeżo upieczeni kierowcy, którzy stracą prawo jazdy za punkty, muszą ponownie zdać egzaminy, natomiast osoby z dłuższym stażem za kierownicą muszą zaliczyć badania psychologiczne i specjalny kurs reedukacyjny.
Co ważne, po 1 stycznia 2022 roku zniesione zostaną szkolenia, po odbyciu których liczba punktów otrzymanych przez kierowcę ulegała zmniejszeniu.
Jeśli w trakcie policyjnej kontroli okaże się, że przewozimy w samochodzie trzech pasażerów więcej, niż jest to dozwolone i zapisane w dowodzie rejestracyjnym, wtedy także stracimy prawo jazdy na 3 miesiące.
Wielu kierowców, zwłaszcza tych młodych, nie zna tego przepisu i nierzadko - choć jest to skrajnie nieodpowiedzialne - przewożą więcej osób w pojeździe, a nawet w bagażniku.
Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na dłuższy czas, gdy funkcjonariusz policji wykryje na drodze poważne wykroczenie. Zazwyczaj wiąże się to z bardzo poważnym przekroczeniem prędkości, niezatrzymaniem się do kontroli policji lub spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym. Wtedy zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Jeśli kierowca spowoduje wypadek z poważnym skutkiem uszczerbku na zdrowiu lub ofiarami - wówczas orzeczony może zostać zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku aż do 10 lat.
Zatrzymanie prawa jazdy po alkoholu może nastąpić w dwóch przypadkach — gdy kierowca jest po spożyciu alkoholu albo gdy jest w stanie nietrzeźwości.
Jeśli zawartość alkoholu wynosi od 0,2 do 0,5 promila, wtedy taka jazda może skończyć się sądowym zakazem prowadzenia pojazdów na czas od 6 miesięcy do nawet 3 lat. Takie zachowanie w polskim kodeksie drogowym traktowane jest jako wykroczenie.
Jeśli kierowca będzie prowadził z zawartością alkoholu powyżej 0,5 promila, grozi mu zatrzymanie prawa jazdy na minimum trzy lata, a maksymalnie nawet na 15 lat. Taki czyn jest już ujęty w kodeksie karnym jako przestępstwo.
Podobne kary obowiązują kierowców, którzy w trakcie kontroli będą pod wpływem środków odurzających.
Kierowcy, którzy spowodują wypadek i nie będą chcieli ponieść odpowiedzialności za swoje czyny, a także nie udzielą pierwszej pomocy poszkodowanym, otrzymają bardzo surową karę. Sądy w takich sytuacjach pozostają nieugięte i orzekają zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.
Jeśli sprawca wypadku będzie pod wpływem alkoholu lub narkotyków, wówczas może stracić swoje uprawnienia dożywotnio.
***
