Senat przyjął nowe stawki mandatów dla kierowców. Platforma pod rękę z PiS
Oprac.: Mirosław Domagała
Senatorowie przyjęli nowelizację ustawy zaostrzającej mandaty dla kierowców. W efekcie Polacy będą płacić wyższe kary za wykroczenia niż płacą na przykład Niemcy.
Senat wprowadził w piątek szereg poprawek do noweli zaostrzającej kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Regulacja podwyższa m.in. maksymalną wysokość grzywny z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększa wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym.
Nowe mandaty 2022. PO pod rękę z PiS-em
Za przyjęciem ustawy wraz z poprawkami głosowało 95 senatorów, trzech było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa wróci do Sejmu.
Wcześniej senatorowie przegłosowali szereg poprawek zgłoszonych zarówno podczas obrad senackiej komisji infrastruktury, a także komisji praw człowieka, praworządności i petycji, oraz w trakcie dyskusji.
Oprócz poprawek technicznych i doprecyzowujących senatorowie wprowadzili do ustawy poprawkę, zgodnie z którą w określonych przypadkach wpływy z grzywien będą trafiały do budżetów samorządów. Będzie się tak działo, kiedy grzywnę nałoży funkcjonariusz organu podległego władzom jednostki samorządu terytorialnego.
Kolejna poprawka dotyczy możliwości usuwania z centralnej ewidencji kierowców nie tylko danych o wysokości grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego, ale także danych o ich uiszczeniu.
Senatorowie poparli także poprawkę, zgodnie z którą kierowca niestosujący się do ograniczenia prędkości, przekraczając ją o nie więcej niż 30 km/h, podlega karze grzywny od 400 do 800 zł, zaś osoba przekraczająca prędkość powyżej 30 km/h podlega karze grzywny nie niższej niż 800 zł. Natomiast w przypadku recydywy grzywna ta wyniosłaby nie mniej niż 3 tys. zł.
Odrzucono natomiast poprawkę, która zamieniała karę 30 tys. zł grzywny na karę w wysokości czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia w danym kwartale ogłaszanego przez GUS, a także poprawkę zmniejszającą wysokość grzywny z 30 do 15 tys. zł.
Nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw, która zaostrza kary dla sprawców wykroczeń drogowych, Sejm uchwalił na posiedzeniu 29 października. Za jej przyjęciem głosowało 390 posłów, 18 było przeciw, a 27 wstrzymało się od głosu.
Mandaty do 30 tys. zł
Regulacja podwyższa maksymalną wysokości grzywny z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększa wysokości grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym.
Zgodnie z zapisami, usprawnione zostanie również uzyskiwanie renty, która jest wypłacana osobom najbliższym ofiary wypadku drogowego przez sprawcę umyślnego przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym.
30 tysięcy zł za wyprzedzanie na zakazie i brak przeglądu...
Karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł będzie podlegać osoba kierująca pojazdem mechanicznym, niestosująca się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą bądź znakiem drogowym. Inny z artykułów przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł dla sprawcy, który prowadził pojazd na drodze publicznej, strefie zamieszkania i strefie ruchu bez wymaganego uprawnienia. Taki sama kara będzie groziła za prowadzenie pojazdu bez dopuszczenia go do ruchu.
... oraz niewskazanie kierowcy
W toku prac legislacyjnych do katalogu wykroczeń zagrożonych grzywną do 30 tys. zł dodano wykroczenie polegające na niewskazaniu na żądanie uprawnionego organu, komu powierzono pojazd do kierowania w określonym czasie. W tym przypadku podstawą prawną jest art 9.3 Kodeksu wykroczeń mówiący o dopuszczeniu do prowadzenia pojazdu osoby będącej pod wpływem alkoholu.
Nie mniej niż 3 tysiące za jazdę pod wpływem...
Mandat nie niższy niż 1,5 tys. zł będzie na przykład za niezachowanie należytej ostrożności lub spowodowanie zagrożenia przez sprawcę znajdującego się w stanie po użyciu alkoholu.
... oraz za wyprzedzenie na przejściu
Taki sam mandat będzie groził za:
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu,
- niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej,
- wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany lub bezpośrednio przed tym przejściem,
- ominięcie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu
- naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych
Wszystkie te wykorczenia objęte są tzw. "recydywą". Oznacza to, że jeśli kierowca popełni je po raz kolejny w czasie do 2 lat od pierwszego wykroczenia zapłaci podwójną stawkę mandatu, czyli właśnie 3 tys. zł!
Zmiany w punktach karnych
Po zmianach za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł dostać nawet 15 punktów karnych, obecnie maksymalna liczba punktów za niektóre wykroczenia to 10. Zmianą jest również zniesienie szkoleń, po odbyciu których liczba punktów otrzymanych przez kierowcę ulegała zmniejszeniu.
Wprowadzony zostanie również mechanizm uzależniający usunięcie punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego od uregulowania mandatu.
Dodatkowo punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłaty grzywny.
121 km/h w terenie niezabudowanym? Przynajmniej 800 zł mandatu
Regulacja ustanawia również minimalną wysokość kary grzywny na poziomie 800 zł wobec sprawcy kierującego pojazdem mechanicznym, który przekracza dopuszczalną prędkość jazdy o ponad 30 km/h, niezależnie od tego, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym, czy poza nim.