Z Krakowa do Wrocławia autostradą

Od piątku można przejechać autostradą A-4 od Krakowa do Wrocławia. Przy dość szybkiej i płynnej jeździe pokonanie ok. 290 km tej drogi nie powinno zająć kierowcom więcej niż 2,5-3 godziny. W piątek oddano do użytku ostatnią część trasy: 19-kilometrowy odcinek Sośnica-Kleszczów.

article cover
RMF

Pierwotnie odcinek z Gliwic Sośnicy do Kleszczowa na skraju powiatu gliwickiego miał być gotowy już rok temu, ale trudności techniczne odsunęły otwarcie w czasie.

Oddanie drogi do użytku to dobra wiadomość dla mieszkańców "rozjeżdżanych" przez TIR-y Gliwic oraz wszystkich kierowców, którzy stali w olbrzymich korkach w centrum miasta. Teraz ok. 80 proc. ciężarówek pojedzie nie przez miasto, a autostradą. Częścią uroczystego otwarcia odcinka był pomyślany z przymrużeniem oka happening; jego uczestnicy domagali się utrzymania hałasu, korków i smrodu ciężarówek, do których przez lata przywykli.

Według informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), budowa nowo otwartego odcinka A-4, będącego zarazem obwodnicą Gliwic, kosztowała ponad 68 mln euro. Trzy czwarte tej kwoty pozyskano z funduszu unijnego ISPA, obecnie zastąpionego przez Fundusz Spójności. Trwającą 2,5 roku budowę zasiliła też pożyczka z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Wykonawcą robót było konsorcjum portugalskich firm, na czele z koncernem MSF. Budowniczowie drogi zapewniają, że spełnia ona wszystkie unijne normy, m.in. w zakresie dopuszczalnego nacisku na oś. Nie ma więc niebezpieczeństwa, że pojawią się tam koleiny. Na nowym odcinku są trzy węzły autostradowe (Ostropa, Bojków, Sośnica), a także 23 mosty, w tym przejścia dla zwierząt. Są też ekrany przeciwhałasowe i pasy zieleni izolacyjnej.

Budowa odcinka Sośnica-Kleszczów kosztowała nieco mniej niż zakładano. Z oszczędności, wzdłuż autostrady z Katowic do Wrocławia, wybudowane będą parkingi oraz elementy poprawiające bezpieczeństwo ruchu; wyremontowana też będzie nawierzchnia części dróg krajowych nr 44 i 88. Szacuje się, że po otwarciu nowego odcinka liczba wypadków w tym rejonie i ich ofiar zmniejszy się dziesięciokrotnie.

Według informacji Urzędu Miasta w Gliwicach, za przejazd gliwickim odcinkiem autostrady, będącym jednocześnie obwodnicą miasta, nie trzeba będzie płacić, podobnie jak za przejazd z Katowic do Gliwic. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpocznie się pobieranie opłat na całym odcinku Wrocław-Katowice. Zakłada się, że nastąpi to w przyszłym roku.

Według wcześniejszych informacji Ministerstwa Infrastruktury, na odcinku z Kleszczowa do Sośnicy zastosowany będzie zamknięty system poboru opłat z punktami poboru: Kleszczów, Ostropa, Bojków (przy zjazdach i wjazdach). Kierowcy przejeżdżających przez te punkty samochodów mieliby otrzymywać tzw. bilety zerowe, za które nie będą płacić.

Na tym odcinku zlokalizowany będzie także przelotowy punkt poboru Żernica, gdzie będą pobierane opłaty dla ruchu tranzytowego. Nie zmienia to faktu, iż zarówno przejazd między poszczególnymi punktami poboru na obszarze Gliwic, jak i między Gliwicami a Katowicami, ma być bezpłatny. Następny po punkcie poboru opłat w Żernicy będzie istniejący punkt w Brzęczkowicach koło Mysłowic, na trasie w kierunku Krakowa.

Budowa bramek poboru opłat ma rozpocząć się w przyszłym roku, po zaplanowanym jeszcze na ten rok wyborze koncesjonariusza, czyli firmy pobierającej opłaty za przejazd płatnymi odcinkami autostrady. Ubiegają się o to Budimex i Stalexport Autostrada Dolnośląska. Jak dotąd jedynym płatnym odcinkiem A-4 jest 60- kilometrowy fragment drogi między Katowicami a Krakowem.

Autostrada A-4 jest jedną z najważniejszych dróg w Polsce, wchodzącą w skład europejskiego korytarza biegnącego od Drezna w Niemczech, przez Wrocław, Katowice, Kraków i Lwów do Kijowa na Ukrainie.

Trasa z Krakowa do Wrocławia to obecnie najdłuższy pełny odcinek autostrady w Polsce. Według wcześniejszych informacji, odcinek A-4 od węzła Zgorzelec przy niemieckiej granicy do węzła Krzyżowa ma być gotowy do 2007 roku, a rok później do użytku oddany będzie odcinek Kraków-Tarnów. Część od Tarnowa do granicy z Ukrainą w Korczowej ma powstać w latach 2010-2013.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas