Wyższe sumy odszkodowania z OC. Zapadła ważna decyzja

W Senacie przegłosowano nowelizację ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Było to konieczne by dostosować polskie prawo do przepisów unijnych. Zmianę odczują również kierowcy.

Zmiana w przepisach dostosowuje polskie regulacje do standardów UE
Zmiana w przepisach dostosowuje polskie regulacje do standardów UEINTERIA.PL

Izba wyższa Senatu przegłosowała kwestię nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Nowelizacja została przyjęta bez poprawek. Co to oznacza dla kierowców?

Nowe przepisy dotyczące OC. Szansa na wyższe odszkodowanie

Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do unijnych standardów związanych z przepisami regulującymi ubezpieczenia związane z ruchem pojazdów mechanicznych. Zgodnie z aktualizacją, podniesiono minimalne sumy gwarancyjne do 29 mln 876 tys. 400 zł w przypadku szkód osobowych i 6 mln 21 tys. 600 zł w przypadku szkód w mieniu, bez względu na liczbę poszkodowanych. Co ważne, zmiana ta dotyczy nie tylko umów podpisanych po wprowadzeniu aktualizacji prawa, ale także do umów, które już obowiązują. To nie koniec.

Od teraz w osoby poszkodowane będą mogły dochodzić odszkodowania z OC w miejscu swojego zamieszkania niezależnie od tego, gdzie wystąpiła szkoda, również w sytuacji, gdy ubezpieczyciel jest niewypłacalny. Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych będzie odpowiadać za wypłatę odszkodowań osobom poszkodowanym w wyniku zdarzeń, które zaistniały na terytorium innego państwa UE albo państwa trzeciego, w przypadku niewypłacalności ubezpieczyciela.

Zmiana przepisów o OC. Nowe obowiązki ubezpieczycieli

Zgodnie z nowymi przepisami, ubezpieczyciele będą zobowiązani do dokonywania wpłat na rzecz "funduszu do spraw niewypłacalności". Stworzono go w celu zabezpieczenia klientów przed groźbą upadku lub niewypłacalności towarzystwa ubezpieczeniowego. Krajowe zakłady ubezpieczeń posiadające zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupie obejmującej ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, będą wnosić opłatę w wysokości nie większej niż 0,1 proc. składki przypisanej w ubezpieczeniu obowiązkowym. Projektowane rozporządzenie do ustawy przewiduje, że obecnie ta składka miałaby wynosić 0,01 proc. składki.

Zmiana stawek OC w Polsce. Czekają nas podwyżki?

Jak wynika z podsumowania przeprowadzonego przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, w okresie od stycznia do marca 2024 roku właściciele pojazdów i poszkodowani zgłosili ubezpieczycielom 249 tys. szkód z ubezpieczenia OC oraz ok. 206 tys. szkód z AC. To daje łącznie niemal 455 tys. szkód w porównaniu do 417,6 tys. szkód zgłoszonych w I kwartale 2023 roku. Eksperci podkreślają także, że jest to pierwszy okres od dawna, gdy liczba zgłoszonych szkód wzrosła.

Jeszcze większy wzrost, sięgający niemal 23 proc. odnotowany został w kwocie wypłaconych odszkodowań. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ubezpieczycieli do UFG, od stycznia do marca 2024 roku wypłacili ponad 2,8 mld zł z OC i ponad 2,1 mld zł z AC. Rok wcześniej była to łącznie kwota nieco ponad 4 mld zł, w tym ok. 2,3 mld zł z OC i ok. 1,7 mld zł z AC. W efekcie rosną ceny składek OC. Eksperci ostrzegają, że sytuacja zaczyna stopniowo przypominać rok 2015, kiedy to na skutek wyrównania kosztów ubezpieczycieli, średnia cena OC wzrosła o 85 proc. w ciągu dwóch lat. Jeśli tym razem będzie podobnie, już wkrótce kierowcy będą musieli płacić za OC nawet 1000 złotych rocznie.

Mitsubishi Colt to najlepsze miejskie auto tego producenta od lat 90.INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas