Wypadki podczas wakacji - policja podała statystyki
Komenda Główna Policji podsumowała pierwszą połowę wakacji na drogach. Doszło wtedy do niemal 3000 wypadków, 258 osób zginęło, a ponad 3400 zostało rannych.
Komisarz Robert Opas w rozmowie z PAP podkreślił, że wakacje są czasem intensywnej służby dla policjantów pionu ruchu drogowego. "Statystycznie, bowiem w tym czasie dochodzi do największej ilości zdarzeń spowodowanych przez kierujących. W ubiegłym roku najwięcej, bo 11,2 proc. wypadków spowodowanych przez kierujących pojazdami miało miejsce w sierpniu, a drugie i trzecie miejsce w tej statystyce zajęły wrzesień (10,9 proc.) oraz lipiec (10,8 proc.)" - powiedział policjant.
"Policjanci ruchu drogowego w całym kraju są zaangażowani w zapewnienie jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa i porządku na drogach. Głównym celem jest ograniczenie liczby wypadków i kolizji" - zaznaczył.
Podał również dane dotyczące wypadków na polskich drogach. "Od początku wakacji policjanci odnotowali 2 966 wypadków (w 2020 r. - 3 003, w 2019 r. - 3 342) w których zginęło 258 osób (2020 r. - 261, 2019 r. - 329), a 3 454 zostało rannych (2020 r. - 3 447, 2019 r. - 4 105)" - wyliczył.
"Ostatnie dni przyniosły niestety kolejne ofiary, które znalazły się w tej smutnej statystyce. W wielu tych zdarzeniach do ich zaistnienia przyczyniła się nadmierna prędkość, niedostosowana do warunków ruchu. Była ona przyczyną ponad 26 proc. wypadków w 2020 roku" - wyjawił.
Przekazał, że w sobotę 31 lipca w Józefkowie (woj. kujawsko-pomorskie) 21-latek kierujący motocyklem Suzuki oraz drugi 20-latek kierujący motocyklem, na łuku drogi najprawdopodobniej nie dostosowali prędkości do warunków, w wyniku czego jeden z mężczyzn wjechał w ogrodzenie posesji a drugi przewrócił się i wypadł z drogi w pole. "W wyniku zdarzenia jeden z motocyklistów zginął na miejscu, natomiast drugi doznając poważnych obrażeń przebywa w szpitalu" - podkreślił.
Dodał, że również w sobotę w Borkach (woj. lubelskie) 19-letni kierowca kierując osobowym audi podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem zjeżdżając do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Kierowca w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
W rozmowie z PAP kom. Robert Opas poinformował także, że od początku 2021 roku do 31 lipca prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h zostało zatrzymane 36 403 kierującym. "To nieco mniej takich przypadków niż w analogicznym okresie. Rok wcześniej prawo jazdy zostało zatrzymane 34 143 kierowcom" - tłumaczył, dodając, że policjanci od początku roku zatrzymali już ponad 58 tysięcy nietrzeźwych kierujących.
"Przed nami druga połowa wakacji. Policyjnych patroli na drogach na pewno nie zabraknie. Pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego, rozsądku i wzajemnym szacunku na drodze. Najwięcej bowiem w kwestii wspólnego bezpieczeństwa zależy od samych uczestników ruchu drogowego" - zaapelował.***