Wypadki na przejściach dla pieszych. Nowe przepisy klapą?
W 2021 roku spadła liczba wypadków na przejściach dla pieszych. To świetna informacja. Gorsza jest taka, że do trendu spadkowego nie przyczyniły się raczej nowe przepisy, które - teoretycznie - przyznają pieszym większą ochronę w obrębie przejść dla pieszych. Biorąc pod uwagę sam okres ich obowiązywania można wręcz mówić o zauważalnym wzroście liczby wypadków, kolizji, rannych i zabitych!
Nie takich informacji spodziewali się chyba eksperci od bezpieczeństwa ruchu drogowego bezrefleksyjnie przyklaskujący nowym przepisom dotyczącym przejść dla pieszych.
Część z nich drwiła z argumentacji kierujących, którzy obawiali się, że piesi zyskają zwalniający z myślenia status "świętych krów" i będą wchodzić pod koła bez zachowania należytej ostrożności.
Pojawiły się nawet pomysły wykreślenia z Prawa o ruchu drogowym części art. 14. Na szczęście absurdalne propozycje, w myśl których z kodeksu drogowego zniknąć miał zapis zabraniający wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, nie weszły w życie.
Kilka dni temu w mediach pojawiły się pierwsze podsumowania dotyczące bezpieczeństwa drogowego w Polsce w roku 2021. Triumfalnie ogłoszono w nich, że zauważalnie zmalała liczba wypadków w obszarze zabudowanym.
Rok 2021 prezentował się w tym względzie następująco:
- liczba wypadków w obszarze zabudowanym: 15 649
- liczba zabitych w wypadkach na obszarze zabudowanym: 871
- liczba rannych w wypadkach na obszarze zabudowanym: 17 529
- liczba kolizji w obszarze zabudowanym: 325 034
W porównaniu z rokiem 2020 oznacza to:
- spadek liczby wypadków o 663 zdarzenia
- spadek liczby ofiar śmiertelnych o 213 osób
- spadek liczby rannych o 255 osób
- wzrost liczby kolizji o 30 542 zdarzenia.
Trzeba przyznać, że tak prezentowane liczby wyglądają imponująco. Łatwo można więc ulec złudzeniu, że czerwcowe zmiany w prawie o ruchu drogowym poskutkowały skokową poprawą poziomu ochrony pieszych. Problem w tym, że fakty zupełnie na to nie wskazują. Co więcej - po wprowadzeniu przepisów mówiących o pierwszeństwie dla pieszych "wchodzących" (cokolwiek to znaczy - nawet Ministerstwo Infrastruktury nie potrafiło podać nam definicji pieszego "wchodzącego" na przejście), sytuacja zdecydowanie się pogorszyła!
Podsumowując ubiegły rok na polskich drogach nie można zapominać, że zmiany rozszerzające poziom ochrony pieszych w obrębie przejść weszły w życie 1 czerwca 2021 roku. Mając to na uwadze poprosiliśmy komisarza Roberta Opasa z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji o zestawienie dotyczące zdarzeń drogowych zanotowanych w systemie SEWIK (System Ewidencji Wypadków i Kolizji), jakie wydarzy się w obrębie przejść dla pieszych w drugiej połowie roku 2021 i 2020.
Wnioski nie są już niestety tak optymistyczne, jak wynikałoby to z medialnych doniesień. Po wprowadzeniu nowych przepisów - w ujęciu rok do roku - liczba wypadków, kolizji, rannych i zabitych wzrosła!
W drugiej połowie 2021 roku (okres obowiązywania nowych przepisów) w obrębie przejść dla pieszych zanotowano:
- 1618 wypadków
- 107 ofiar śmiertelnych
- 1571 rannych
- 1509 kolizji
W porównaniu z drugą połową 2020 roku oznacza to:
- wzrost liczby wypadków na przejściach o 74 zdarzenia
- wzrost liczby zabitych o 4 osoby
- wzrost liczby rannych o 68 osób
- wzrost liczby kolizji o 89 zdarzeń
Pół roku to zbyt krótki okres, by można było wyciągać konstruktywne wnioski. Warto jednak pamiętać, że część "ekspertów" od BRD - mających niestety duży wpływ na tworzących przepisy - potrafi podpierać się w swoich opiniach chociażby statystykami... dobowymi. Patrząc z perspektywy ostatnich sześciu miesięcy śmiało można jednak powiedzieć, że przepisy dotyczące zmian w obrębie przejść dla pieszych nie zmieniły nic, co i tak uznać można za dyplomatyczne stwierdzenie.
***