Wypadek w Czernikowie. Policja szuka świadków

Po tragicznym wypadku drogowym w Czernikowie, w którym śmierć poniosło dwoje strażaków, prokuratura rejonowa w Lipnie wszczęła śledztwo, zaś policja apeluje o zgłaszanie się świadków.

Wypadek wydarzył się w czwartek wcześnie rano w Czernikowie na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 10 z ul. Słowackiego. Strażacy z OSP Czernikowo jechali do pożaru w pobliskiej wsi Liciszewy. Ich ciężki samochód, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zderzył się z ciężarówką z alkoholem jadącą "dziesiątką" w kierunku Warszawy. Na miejscu zginął 62-letni kierowca i siedząca obok niego 29-letnia druhna, a siedzący za nimi trzej druhowie zostali ranni i przewieziono ich do szpitali w Toruniu i Lipnie. Dwóch z nich już zostało wypisanych do domu.

Reklama

Szefowa prokuratury w Lipnie Alicja Cichosz podkreśliła, że na razie trudno mówić o przyczynach i przebiegu wypadku. Nikt nie został zatrzymany, kierowca ciężarówki był trzeźwy. Samochody uczestniczące w wypadku zostały zabezpieczone. Konieczne jest wyjaśnienie wielu kwestii, m.in., czy samochód gaśniczy miał włączone sygnały ostrzegawcze, czy na skrzyżowaniu działała sygnalizacja świetlna, z jaką prędkością poruszały się pojazdy.

W czasie oględzin miejsca wypadku obecny był biegły z zakresu ruchu drogowego. Prokurator zaznaczyła, że obecnie policja powadzi czynności zlecone w ramach śledztwa.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu podisnp. Wioletta Dąbrowska poinformowała, że sprawie przesłuchano 62-letniego kierowcę ciężarówki i kilku świadków zdarzenia. Przeprowadzone na miejscu wypadku badanie kierowcy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dało wynik negatywny, ale od mężczyzny pobrano krew do wykonania dalszych badań.

Komenda Miejska Policji w Toruniu apeluje o zgłaszanie się świadków wypadku, wszystkie osoby mogące przyczynić się do wyjaśnienia sprawy.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Arkadiusz Piętak poinformował, że dwóch strażaków OSP poszkodowanych w wypadku jeszcze w czwartek zostało wypisanych ze szpitali z Toruniu i Lipnie. W toruńskiej placówce pozostał jeszcze jeden poszkodowany strażak OSP, a zarazem strażak toruńskiej Komendy Miejskiej PSP - jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z kolei prezes OSP Toruń-Bielawy Jakub Nesterowicz poinformował o zainicjowaniu zbiórki pieniędzy na portalu zrzutka.pl na nowy wóz dla OSP w Czernikowie. "Kilkuletni samochód gaśniczy marki MAN, którym jechali nasi koledzy prawdopodobnie zostanie przeznaczony do kasacji. Z pewnym zaskoczeniem obserwujemy, jak  szybko przybywa wpłat". Po dwóch godzinach od rozpoczęcia zbiórki na koncie było 2235 zł, a po trzech 4130 zł. 

Wójt Czernikowa Tomasz Krasicki ogłosił żałobę gminną. - Do niedzieli wprowadzona została na terenie naszej gminy żałoba. Wszystkie jednostki podległe Urzędowi Gminy opuszczą flagę narodową do połowy masztu i zawieszą kir. Do tego odwołane zostają wszystkie imprezy kulturalne odbywające się pod auspicjami gminy - poinformował.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | śmiertelny wypadek | straż pożarna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy