Wygrał Anglik, Kubica za burtą

Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes wygrał w niedzielę wyścig o Grand Prix Australii inaugurujący sezon mistrzostw świata Formuły 1. Rywalizacji nie ukończył Robert Kubica.

Robert Kubica za kółkiem swojego bolidu
Robert Kubica za kółkiem swojego boliduAFP

Aktualny wicemistrz świata - Hamilton odniósł piąte zwycięstwo w karierze, wyprzedzając Niemców: Nicka Heidfelda z BMW-Sauber oraz Nico Rosberga z Williams-Toyota. Heidfeld wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w karierze.

Wyścig ukończyło siedmiu z 22 kierowców, a w tym gronie zabrakło Kubicy, który wycofał się z rywalizacji na dziesięć okrążeń przed metą, po tym jak podczas trzeciej w wyścigu neutralizacji w jego bolid uderzył z tyłu Japończyk Kazuki Nakajima z Williams-Toyota. Uszkodzenie zawieszenia lewego koła uniemożliwiło polskiemu kierowcy dalszą jazdę.

Niedzielny wyścig obfitował w wiele kolizji i niezbyt groźnych wypadków, jednak w wyniku tych wydarzeń trzykrotnie rywalizację przerywał wjazd "samochodu bezpieczeństwa".

Już na starcie, przy wejściu w pierwsze wiraże, doszło do kilku stłuczek, a w ich wyniku ściganie zakończyli: Włoch Giancarlo Fisichella z Force India-Ferrari, Niemiec Sebastian Vettel z Toro Rosso-Ferrari oraz faworyt miejscowej publiczności - Australijczyk Mark Webber z Red Bull-Renault.

Natomiast Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari uszkodził przód bolidu i musiał zjechać do boksu, a na trzecim okrążeniu ponownie się pojawił w pit line, by uzupełnić zapas paliwa.

W wyniku dwóch przymusowych postojów Massa znalazł się poza czołową dziesiątką wyścigu, a w następstwie kolejnej wizyty na poboczu wycofał się po przejechaniu 29 rund.

Już w trakcie pierwszego okrążenia na tor wjechał "samochód bezpieczeństwa", a gdy usunięto elementy uszkodzonych bolidów - na trzecim okrążeniu - wznowiono rywalizację. Prowadzenie utrzymał wówczas Hamilton, przed Kubicą i Finem Heikki Kovalainenem z McLaren-Mercedes. Jako pierwszy z czołówki na tankowanie paliwa zdecydował się po 16 rundach Polak.

W pierwszej połowie dystansu, to z tyłu rywali konsekwentnie wyprzedzał Raikkonen, triumfator ubiegłorocznej Grand Prix Australii. Fin startował z odległej 15. pozycji, bowiem podczas kwalifikacji miał problemy z bolidem.

Po pierwszej serii wizyt w boksie Raikkonen, który do 30. okrążenia nie opuszczał toru - jak się okazało było to jedyne jego tankowanie - znalazł się nawet na trzecim miejscu.

Po kolizji Massy ze Szkotem Davidem Coulthardem z Red Bull- Renault, który w wyniku uszkodzeń bolidu zakończył start na poboczu, na tor wjechał po raz drugi "samochód bezpieczeństwa".

Podczas neutralizacji wyścigu szefowie teamu BMW-Sauber zmienili taktykę i nakazali Kubicy drugi zjazd do boksu, przez co stracił czwartą lokatę i po powrocie na tor znalazł się na siódmym miejscu.

W tym samym czasie Raikkonen zaatakował drugą pozycję Kovalainena, ale w wyniku zbyt ryzykownego manewru znalazł się na chwilę na poboczu, po czym od razu zjechał do boksu zmienić opony. Podobny błąd popełnił jeszcze dwa razy, co prawdopodobne sprawiło, że silnik w jego Ferrari nie pracował prawidłowo, a opony były nadmiernie zużyte, a to spowolniło jego jazdę.

W wyniku defektu silnika aktualny mistrz świata zatrzymał się na cztery okrążenia przed końcem. Rundę później jego los podzielił debiutujący w Formule 1 Sebastien Bourdais z Toro Rosso-Ferrari, zajmujący wówczas czwartą pozycję. Mimo to Francuz otrzymał punkt za ósme miejsce.

W końcówce trzecią pozycję w wyścigu stracił Rubens Barrichello z Hondy, który został ukarany dziesięciosekundowym postojem w boksie za tankowanie paliwa podczas, gdy na torze znajdował się "samochód bezpieczeństwa".

Brazylijczyk odnotował 250. start w cyklu Grand Prix i w tym sezonie powinien poprawić rekord Włocha Ricardo Patrese, który zakończył karierę z dorobkiem 156. występów w Formule 1. Do mety dotarł na szóstej pozycji.

Wyniki Grand Prix Australii:

1. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1:34.50,616

2. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) strata 5,478

3. Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Toyota) 8,163

4. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 17,181

5. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 18,014

6. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) 52,453

7. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams-Toyota) 1 okr.

8. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 3 okr.

9. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 5 okr.

Klasyfikacja MS kierowców (po 1 z 18 eliminacji):

1. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 10 pkt

2. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) 8

3. Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Toyota) 6

4. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 5

5. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 4

6. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) 3

7. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams-Toyota) 2

8. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 1

Klasyfikacja MS konstruktorów (po 1 z 18 eliminacji):

1. McLaren-Mercedes 14 pkt

2. BMW-Sauber 8

3. Williams-Toyota 8

4. Renault 5

5. Honda 3

6. Toro Rosso-Ferrari 1

Następny wyścig - Grand Prix Malezji odbędzie się 23 marca na torze Sepang pod Kuala lumpur.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas