Wybił szybę w samochodzie, wsiadł do niego i zasnął

Do niecodziennej interwencji policji doszło we Wrocławiu, gdzie pewien pijany mężczyzna wybrał sobie nietypowe miejsce na odpoczynek.

Funkcjonariusze z Wrocławia zostali zawiadomieni o mężczyźnie, który włamał się do BMW zasnął jego wnętrzu. Policjanci już po chwili byli na miejscu i rozmawiali z właścicielem pojazdu oraz świadkiem zdarzenia, podczas gdy sprawca całego zamieszania, strudzony swoim przestępczym działaniem i dużą ilością spożytego alkoholu, beztrosko spał w pojeździe, mając przy sobie zapas wysokoprocentowego napoju.

Świadek zdarzenia zrelacjonował policjantom, iż widział zataczającą się osobę w stanie upojenia alkoholowego, która próbuje włamać się do zaparkowanego BMW. Mężczyzna ten szarpał za klamki pojazdu, jednak drzwi były zamknięte, dlatego wziął szklaną butelkę i wybił jedną z szyb. Następnie wszedł do środka auta i... zasnął. Właściciel pojazdu oszacował straty na 2 tys. złotych. Przyczyn tego niecodziennego zachowania można upatrywać w ilości spożytego przez 27-latka alkoholu, ponieważ badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile!

Reklama

27-latek został obudzony, a następnie zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie zatrzymany odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy