Wstydliwa prawda o LPG w Polsce. O tym nie mówi się głośno

Ponad połowa importu gazu płynnego LPG do Polski wciąż pochodzi z Federacji Rosyjskiej
Ponad połowa importu gazu płynnego LPG do Polski wciąż pochodzi z Federacji RosyjskiejPaweł RygasINTERIA.PL

Premier obiecywał zakaz importu LPG z Rosji

W kolejnych miesiącach Pan Premier nie wypowiadał się na temat tego zagadnienia. Kierowany przez Pana resort nie informował o jakichkolwiek działaniach mających na celu zwiększenie krajowej produkcji LPG czy też umożliwienie sprowadzania tego paliwa w większej ilości z alternatywnych wobec Rosji kierunków dostaw. Pozwala to wyrazić przypuszczenie, że żadne działania w tym zakresie nie zostały podjęte - czytamy w interpelacji.

Polska kupuje LPG od Putina? Ponad połowa pochodzi z Rosji

W całym 2022 r. import gazu płynnego LPG z Rosji i Białorusi wyniósł odpowiednio 1 144,6 tys. ton i 10,6 tys. ton - jest to nadal duży wolumen i stanowi około połowy łącznego importu LPG do Polski - tłumaczy Dziadzio.

Import LPG z Rosji trwa w najlepsze. Rząd nie chce drażnić kierowców

Krajowy rynek LPG - w odniesieniu do ogólnej konsumpcji gazu płynnego - jest jednym z większych w Europie, natomiast w odniesieniu do zużycia tego gazu na cele transportowe - zajmuje 4 miejsce na świecie - wyjaśnia Dziadzio.
Wprowadzenie europejskich sankcji na sprowadzanie LPG z Rosji powinno być poprzedzone odpowiednim okresem przejściowym, pozwalającym na przebudowę logistyki na całym obszarze EU-27. Z punktu widzenia optymalnego zabezpieczenia polskiego rynku z jego specyfiką wykorzystania LPG , okres przejściowy powinien wynieść około roku - zauważa Dziadzio.

Rosyjski gaz w ukraińskich okopach?

Na jednym kole przez miastoPolicja