W stolicy pojawi się 100 nowych autobusów

Nie tylko cena i wyposażenie pojazdów, ale również stosowanie alternatywnych źródeł napędu i posiadanie własnej zajezdni zdecydują o wyborze dostawcy 100 nowych autobusów dla Warszawy. Pojazdy mają zacząć jeździć po stołecznych ulicach od początku przyszłego roku.

Warszawski Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na zakup 50 krótkich (ok. 9-metrowych) autobusów i 50 długich, przegubowych pojazdów o długości minimum 18 metrów. Oferenci mogą składać swoje propozycje do 18 czerwca. Umowa ze zwycięzcą zostanie zawarta na osiem lat i będzie obowiązywała do końca 2023 r. A to wszystko dlatego, że z końcem bieżącego roku wygasają dwa duże kontrakty miasta na usługi komunikacyjne: jedna z Mobilisem, druga z ITS Michalczewski.

Przedstawiciele ZTM przekonywali na czwartkowej konferencji prasowej, że przetarg wprowadza nowe kryteria wyboru najkorzystniejszej oferty. Co prawda nadal najważniejszym kryterium będzie cena za tzw. jeden "wozokilometr (jednostka obliczeniowa równa jednemu kilometrowi drogi wykonanej przez środki transportu w danym czasie), ale oferenci dodatkowe punkty zyskają za stosowanie alternatywnych źródeł napędu. A w przypadku przegubowych pojazdów za długość przekraczającą 18,5 m. Dodatkowo premiowane będą także autobusy z pięcioma drzwiami. Wszystkie autobusy mają być wyposażone w klimatyzację, monitoring, biletomaty, system głosowego zapowiadania przystanków, a także tapicerkę z symbolami miasta.

Reklama

Jednak wymagania ZTM-u nie dotyczą samych pojazdów. Zarząd wprowadził wymóg posiadania przez operatorów odpowiedniego zaplecza technicznego (zajezdni), gdzie pojazdy będą sprzątane, myte i naprawiane. ZTM będzie na bieżąco sprawdzał stan taboru. Ponadto przewoźnik zostanie zobowiązany do zatrudniania swoich pracowników na pełen etat, co ma wyeliminować przekraczanie przez kierowców czasu pracy i tym samym poprawić bezpieczeństwo komunikacji publicznej. Od kierowców z zagranicy będzie wymagana średniozaawansowana znajomość języka polskiego i topografii Warszawy.

Nowa umowa także po raz pierwszy przewiduje mechanizm oceny jakości świadczonych usług i przyznawania premii za jakość przekraczającą oczekiwania ZTM-u. Premiowana będzie ponadprzeciętna punktualność, niezawodność oraz brak uchybień, jak np. brak działającej tablicy z numerem linii. Jak zapewnił Piotr Izdebski z działu rozwoju transportu ZTM mechanizm premii ma być transparentny i przewidywalny, tak, aby przyznawania bonusów nie budziło żadnych wątpliwości. 

Kryteria zakupów nowych pojazdów związane są z przyjętym ostatnio "Planem zrównoważonego rozwoju transportu zbiorowego dla m.st. Warszawy z uwzględnieniem publicznego transportu zbiorowego organizowanego na podstawie porozumień z gminami sąsiadującymi". Dokument ten stwarza podstawowe założenia dla organizowania publicznego transportu zbiorowego w Warszawie i jest kompilacją ustaleń z innych dokumentów.

Plan obejmuje nie tylko Warszawę, ale także sąsiadujące z nią gminy. Dyrektor ZTM Wiesław Witek powiedział, że stanowi konkretny sygnał do podwarszawskich gmin, że ZTM chce współpracować ws. przewozów podmiejskich i ujednolicenia biletów, co ma podwyższyć komfort podróżowania i w efekcie zmniejszyć liczbę samochodów wjeżdżających do centrum miasta.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Warszawa | autobusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy