W sobotę zmiana na stacjach. Wstrzymaj się z tankowaniem

Już od najbliższej soboty (1 marca) na stacjach nastąpią ważne zmiany wynikające z rządowego rozporządzenia. Przygotowani muszą być operatorzy wszystkich punktów w naszym kraju, a to oznacza, że dotyczą one także wszystkich kierowców. Nie chodzi o ceny.

Od 1 marca wielkie zmiany na stacjach.
Od 1 marca wielkie zmiany na stacjach.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Spora część kierowców może być zaskoczona faktem, że pojawiając się na stacjach w ciągu roku tankujemy różne paliwa. Co prawda niezmiennie są to benzyna i olej napędowy, ale w zależności od pory roku charakteryzują się one innymi parametrami. Wymiana paliwa to regularna czynność, która powinna nastąpić w momencie zmian temperatury powietrza panującej na zewnątrz. W zależności od pory roku do zbiorników tankujemy paliwo letnie, zimowe i przejściowe.

Kiedy zmiana paliwa na przejściowe?

Ostatnia taka zmiana zaszła w połowie listopada. Wówczas paliwa zimowe zastąpiły paliwa przejściowe. Mają one za zadanie zapewnić bezproblemowe działanie silnika zimą, zwłaszcza przy niskich temperaturach (takich, jakie miały miejsce jeszcze kilka dni temu). Obecnie temperatura jest jednak znacznie bardziej przyjazna, a to oznacza, że zbliża się czas kolejnej zmiany na stacjach. Już 1 marca 2025 roku paliwa zimowe zostaną zastąpione przez paliwa przejściowe.

Warto jednak zaznaczyć, że zmiana paliw nie jest podyktowana wyłącznie poziomem temperatury na termometrach ani też wolą operatorów stacji. Obliguje do tego "Rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych". Określa ono szereg parametrów, które musi spełnić dane paliwo, a także terminy, w których należy je wprowadzić.

Zgodnie z rozporządzeniem przejściowa benzyna będzie oferowana od 1 marca do 30 kwietnia, a olej napędowy od 1 marca do 15 kwietnia. Paliwo letnie będziemy tankować od 16 kwietnia (w przypadku oleju napędowego) i od 1 maja (jeśli chodzi o benzynę). Oba te paliwa pozostaną na stacjach do 30 września. Z kolei od 1 do 31 października do dystrybutorów powrócą paliwa przejściowe. Od 1 listopada do końca lutego natomiast kierowcy znów będą tankować paliwa zimowe.

Czym różni się paliwo przejściowe od zimowego?

Benzyna po zmianie z zimowej na przejściową wyróżniać się będzie przede wszystkim innym parametrem prężności par. Obecnie powinien się on mieścić w przedziale 60 – 90 kPa. Od 1 marca to od 45 do 90 kPa. Parametr prężności par określa lotność benzyny. Jeśli prężność par jest zbyt wysoka, może dojść do powstawania korków parowych w układzie paliwowym, a to z kolei może doprowadzić do dławienia się silnika. Jeżeli jest ona zbyt niska natomiast, należy spodziewać się, że rozruch silnika przy niskich temperaturach będzie utrudniony.

W przypadku silników Diesla najważniejszym parametrem jest temperatura zatkania zimnego filtra (CFPP). W zimowym oleju napędowym parametr ten jest znacznie niższy niż w przejściowym czy letnim. Dodatki w oleju mają zapobiec wytrącaniu się parafiny, co z kolei może doprowadzić do zapychania zimnego filtra paliwa. Zimowy olej napędowy gwarantuje prawidłową pracę jednostki napędowej nawet przy 20-stopniowym mrozie. W przypadku przejściowego oleju napędowego wartość CFPP wynosić będzie -10 stopni Celsjusza, czyli bezpieczną wartość na ten okres.

Czy można mieszać paliwo przejściowe z zimowym?

Co prawda w przypadku każdorazowego wprowadzania nowych paliw na stacjach kierowcy nie są o tym informowani, ale w gruncie rzeczy w ogóle nie ma takiej potrzeby, ponieważ z punktu widzenia klientów stacji zmiana paliwa nie wprowadza żadnych nowości w sposobie tankowania.

Biorąc jednak pod uwagę, że nowe paliwa pojawią się za pół tygodnia, warto wstrzymać się z tankowaniem. Ci, którzy muszą uzupełnić paliwo jeszcze przed 1 marca, nie muszą się obawiać. Tankowanie paliwa przejściowego, kiedy w zbiorniku mamy jeszcze sporo paliwa zimowego nie wiąże się z żadnymi usterkami. Oba paliwa spokojnie można mieszać.

Renault Symbioz w teście wideo. 1.6 pod maską, 5 l/100 km i regulowany bagażnikAdam MajcherekINTERIA.PL