Volkswageny trzymają się mocno

Okazuje się, że stereotypy mocno są zakorzenione w świadomości Polaków. Dotyczy to również tych motoryzacyjnych...

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Volkswageny są w naszym kraju nieustannie pożądane. Po wejściu Polski do Unii EUropejskiej tysiące rodaków mogło spełnić swoje marzenia o posiadaniu samochodu ze znaczkiem VW - wystarczyło wybrać się za zachodnią granicę.

Sprowadzone samochody miały najczęściej słabe, niewysilone silniki o dużych przebiegach. Za to praktycznie się nie psuły, a jeśli już to była to wina nieświadomych użytkowników, którzy nie potrafili ich właściwie użytkować. Taki obraz przebija z ponad tysiąca komentarzy, w których ocenialiście wasze volkswageny.

Charakterystyczna jest np. poniższa opinia: "VW to super marka. Mam golfa 3 z 1992 roku, 2.0 benzyna i jeżdżę nim bezawaryjnie już 8 lat. Jedyny defekt jaki miałem to czujnik temperatury i piasta lewa z przodu. A tak to lać paliwo i jeździć. Dużo też nie pali jak na silnik 2.0. tak 6,5 w trasie, a w mieście 8. super autko".

Jednak nie brakuje również trzeźwego spojrzenia na te samochody: "Nie polecam VW.. miałe dwa razy VW Golfa II, i dwukrotnie się naciąłem. Wymiany części nie było końca: do jednego (1.6 TD) włożyłem 2800 zł w ciągu 3 lat na same części, zresztą sprzedałem z uszkodzonym sprzęgłem bo nie dało rady naprawić (wiecznie pojawiał się olej na tarczy). Jeżdżę teraz Oplem Vectra 2.0 rocznik 89 ... i wreszcie mam spokój!!!",

"Auta jak każde inne tylko dużo droższe.Jeżeli ktoś pojeździł tylko VW to niby skąd ma wiedzieć coś na temat innych marek. Uważam że każde auto ma jakieś wady i zalety. Ja obecnie jeżdżę Laguną i uważam,że z dotychczasowych moich aut to jest najlepsze, a miałem już Forda, 2 razy Audi, VW i różnie z nimi bywało."

Jaka jest więc prawda? Czy rację ma większość, która twierdzi, że nie ma to jak Volkswagen, czy też naprawdę są to "auta jak każde inne, tylko droższe"?

Możesz również podzielić się wrażeniami z jazdy innymi samochodami. Wystarczy wybrać markę.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas