Używany SUV z Japonii do 50 tys. zł. Mechanik wybrał 5 pewniaków
Andrzej Włodarski
Używane SUV-y wciąż cieszą się ogromną popularnością na rynku wtórnym. Klienci nad Wisłą często poszukują samochodów z Japonii. To dobry kierunek, co potwierdzają opinie wśród mechaników. Przedstawiamy pięć najbardziej niezawodnych propozycji z rynku wtórnego w budżecie do 50 tys. zł.
![Używany SUV do 50 tys. zł. W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć Toyoty RAV4. Oprócz hitowego modelu prezentujemy cztery inne modele.](https://i.iplsc.com/000KLRFCECLWSB85-C322-F4.webp)
Spis treści:
Na rodzimym rynku wtórnym nie brakuje ciekawych SUV-ów za około 50 tys. zł. Tym razem w naszym Top 5 skupiliśmy się na modelach producentów japońskich. Wszystkie one charakteryzują się dużą wytrzymałością, bardzo dobrymi benzyniakami, a do tego dość wysokimi cenami (biorąc pod uwagę rok produkcji) i niestety podatnością na korozję (mniejszą lub większą).
Mazda CX-5 I (2011-17)
Używana Mazda CX-5 pierwszej generacji to bardzo polecany samochód który, jeśli ma silnik benzynowy i jest w dobrym stanie, nie będzie stwarzał problemów eksploatacyjnych. Niestety na rynku wtórnym jest to powszechna wiedza, dlatego, za zadbane egzemplarze trzeba sporo zapłacić. Oznacza to, że wybieracie głównie wśród aut z początków produkcji.
Do wyboru są więc głównie benzyniaki 2.0 (160 lub 165 KM) i diesel 2.2 (150 lub 175 KM). Odmiana z udanym czterocylindrowym silnikiem 2.5 (192 KM; tylko z automatem i zawsze 4x4), trafiła bowiem do oferty dopiero w 2015 r.
![](https://i.iplsc.com/000KLNNMIB199GKF-C322-F4.webp)
Czego się wystrzegać w przypadku Mazdy? Przede wszystkim aut z USA, których historia ubezpieczeniowa może być bogata (na szczęście da się ją tanio sprawdzić), diesli (spore problemy i drogie naprawy np. uszkodzone wałki rozrządu) oraz samochodów mocno wyeksploatowanych.
Mazda z silnikiem 2.0 może mieć czasem napęd na obie osie i skrzynię automatyczną, ale przeważnie to ośka z manualem. Ze względu na to, że to silnik wolnossący, trzeba się przyzwyczaić do jego charakterystyki pracy, ale poniżej 10 sekund do 100 km/h, nie jest powodem do wstydu.
W przypadku tej jednostki zdarzają się wycieki spod pokrywy zaworów, poza tym nic złego się tu nie dzieje. To oczywiście nowoczesna jednostka wykonana w technologii Skyactive ma więc wtrysk bezpośredni itp., co czyni ją dość skomplikowaną i kosztowną w ewentualnym remoncie.
![](https://i.iplsc.com/000KLNOSK5YIMNF6-C322-F4.webp)
Na co jeszcze uważać? Niestety na korozję – jeśli auto jej nie ma, dobrze jest dodatkowo zabezpieczyć podwozie przed rdzą. Użytkownicy narzekają też na miękki lakier oraz słabe wygłuszenie kabiny. Przyzwoitą pojemność ma za to kufer (503-1620 l).
Mitsubishi ASX I (2010-23)
Za około 50 tys. zł kupicie Mitsubishi AS-X z roczników 2015-17. Japoński model ma dość kompaktowe wymiary zewnętrzne (tylko 4,3 m długości), ale zbudowano go na płycie podłogowej większego Outlandera. Dzięki temu w kabinie nie brakuje miejsca w obydwu rzędach. Kufer auta ma za to dość przeciętną pojemność: 442-1219 l. To co trzeba Mitsubishi wybaczyć, to nieco słabe materiały w kabinie, ale nie mamy zastrzeżeń np. do działania pokładowej elektroniki.
![](https://i.iplsc.com/000KLRFGU3U3W8HQ-C322-F4.webp)
Ciekawostką jest fakt, że ładne ASX-y bardzo szybko znajdują nowych nabywców. My polecamy egzemplarze powstałe pod 2016 r., wtedy model miał drugi lifting. Jeśli chodzi o wybór wersji silnikowej, to jest on niespecjalny. Większość samochodów ma bowiem pod maską 117-konnego wolnossącego benzyniaka. Udane dwulitrówka (150 KM) trafiła do oferty dopiero w 2019 roku i na razie egzemplarze z nią są wyceniane powyżej naszych 50 tys. zł. Benzyniak 1.6 nie jest awaryjny, miewa jedynie problem z kołem zmiennych faz rozrządu.
Jeśli zależy Wam na silniku wysokoprężnym, najlepszym wyborem jest francuski silnik 1.6 o mocy 114 KM. Nie polecamy japońskich silników wysokoprężnych 1.8/150 KM (zdarzały mu się przypadki zablokowania pierścieni tłokowych) oraz 2.3/150 KM (drogi osprzęt).
![](https://i.iplsc.com/000KLNNU071IHUWY-C322-F4.webp)
Podobnie jak w przypadku Mazdy, przed zakupem AS-X’a trzeba skontrolować stan podwozia pod kątem korozji. Tu również warto zainwestować w dodatkowe zabezpieczenie.
Toyota RAV4 IV (2013-18)
Za 50 tys. zł wybór używanych Toyot RAV4 czwartej generacji nie jest może największy, ale warto zdawać sobie sprawę, że to dużo lepiej wykonane auto, niż jego poprzednik. Na rynku dominują diesle 2.0 D-4D, które do początku 2016 roku były produkcji Toyoty (124 KM). To dużo lepsze silniki, niż w 3. generacji RAV4, ale oczywiście trzeba uważać na auta po dużych przebiegach. Za naszą kwotę bazową, raczej nie zdarzy Wam się „ravka” z nowszym dieslem, który nie jest polecany (to konstrukcja autorstwa inżynierów BMW – jej moc to 143 KM).
![](https://i.iplsc.com/000KLNP54TQCF6KB-C322-F4.webp)
Dobrym wyborem jest także benzyniak 2.0 (152 KM), ale oferta aut do 50 tys. zł z tym silnikiem jest niewielka. Czasem Toyota RAV4 może mieć też motor R4: 2.5 (180 KM), ale nie oferowano go w Europie, co oznacza potencjalne problemy z ustalenie historii serwisowej auta. Silnik o tej pojemności trafił do europejskiej oferty dopiero w 2016 roku i był połączony z układem hybrydowym (łączna moc układu 197 KM), ale ciężko za 50 tys. zł kupić taki egzemplarz.
![](https://i.iplsc.com/000KLNO1S9VNOG6L-C322-F4.webp)
Trwałość RAV4 4. generacji jest dobra i jeśli kupicie samochód z pewnych rąk, z udokumentowaną historią i z dość niskim przebiegiem, czekać będą Was głównie drobne naprawy i niewielkie inwestycje. RAV4, podobnie jak AS-X nie czeka długo na nowego nabywcę, do tego niewiele traci na wartości. Korozja występuje tu rzadziej niż u konkurentów, ale nie jest niemożliwa. Bagażnik RAV4 ma pojemność: 547-1746 l (odmiana hybrydowa: 501-1633 l)
Suzuki Grand Vitara II (2005-15)
Suzuki Grand Vitara to jedno z tańszych aut w naszym zestawieniu, co wynika oczywiście z roku zakończenia produkcji – model powstawał do 2015 roku. I to właśnie wśród takich egzemplarzy możecie wybierać. To duży plus, bo macie dostęp do najbardziej zadbanych aut w ofercie. Do tego temu autu najbliżej do jazdy poza asfaltem wśród tu prezentowanych. Dość często spotkacie tu napęd na obie osie (dużo częściej niż u prezentowanej konkurencji; ma on nawet reduktor i blokadę tylnego mostu). Model był dostępny w dwóch wersjach nadwozia: 3- i 5-drzwiowej. Rekomendujemy tę drugą, ponieważ tylko ona jest konkurencyjna względem pozostałych SUV-ów w zestawieniu.
![](https://i.iplsc.com/000KLNO8C9BS437P-C322-F4.webp)
Typowe problemy: oczywiście korozja, na szczęście na rynku da się znaleźć samochody, które nie są zainfekowane. Poza tym sceptycznie podchodzić trzeba do aut z napędem 4x4, które opuszczały asfalt, bo mogą wymagać drogich napraw układu napędowego.
Polecamy silniki benzynowe, przede wszystkim 2.0 o mocy 140 KM, ale 2.4 (169 KM) również można się zainteresować.
![](https://i.iplsc.com/000KLNPAN879NM5V-C322-F4.webp)
Problemem silników benzynowych jest podwyższone zużycie oleju, na szczęście dzieje się tak dopiero po wyższych przebiegach. Co ciekawe na rynku europejskim był też silnik 2.7 V6 (184 KM), a w USA 3.2 (233 KM). Diesel 1.9 (129 KM) pochodzi z gamy Renaulta i nie ma zbyt dobrej opinii, lepiej więc go sobie odpuścić. Minusem jest niewielki bagażnik: 398-1386 l.
Honda CR-V IV (2012-18)
Jeden z największych modeli w naszym zestawieniu używanych japońskich SUV-ów za około 50 tys. zł – Honda CR-V 4. generacji. Ten samochód ma nie tylko ogromną kabinę, ale także spory kufer (589-1669 l), a do tego często bardzo dobre wyposażenie – innymi słowy to idealna propozycja dla rodzin.
![](https://i.iplsc.com/000KLNPD3N1977GP-C322-F4.webp)
Do tego Honda ma świetne właściwości jezdne i zwykle niewiele problemów. Za 50 tys. zł wybór ogranicza się raczej do pierwszych lat produkcji, ale to nic złego, bo jeśli kupicie nieoszukane auto z akceptowalnym przebiegiem, sporo Wam jeszcze posłuży.
![](https://i.iplsc.com/000KLNOJIQ9088HR-C322-F4.webp)
Na rynku dominują wersje z dieslem 1.6 (zwykle 120-konne), które nie zapewniają zbyt dobrych osiągów, ale są bezawaryjne i mało palą. Można też pokusić się o diesla 2.2 (150 KM), ale ma on droższy osprzęt, a potencjalne awarie po większych przebiegach potrafią się tu zdarzyć.
Na rynku europejskim Honda oferowała tylko jednego benzyniaka – 2.0 o mocy 155 KM, który z czystym sumieniem jest godny polecenia. Większy silnik R4 2.4/185 KM to głównie auta importowane z USA, które wymagają dużo dokładniejszego sprawdzenia przed zakupem.
Używany SUV do 50 tys. zł. To nie jest łatwy wybór
Prezentowane przez nas pojazdy mają cechy wspólne – wszystkie kosztują około 50 tys. zł, pochodzą od japońskich producentów, a do tego rzadko się psują. Jak to zwykle bywa, są tu także różnice – jedno auto jest większe, drugim można zapuścić się w teren, a trzecie jest takim przeciętniakiem, ale suma tych przeciętności daje bardzo udany model.