Ursus będzie produkował autobus na wodór!

Solarisowi, którego autobusy cieszą się ogromnym powodzeniem na całym świecie, rośnie nowa polska konkurencja. Sukcesu marki z Bolechowa pozazdrościł... Ursus!

Wodorowy autobus Ursusa City Smile Fuel Cell Electric Bus
Wodorowy autobus Ursusa City Smile Fuel Cell Electric BusWojciech PacewiczPAP

Kilka dni temu producent z Lublina oficjalnie zaprezentował swój najnowszy pojazd - zasilany ogniwami paliwowymi autobus City Smile Fuel Cell Electric Bus. To kolejny z autobusów, którego produkcją zająć ma się Ursus Bus - powołana w kwietnia 2015 roku spółka Ursusa (60 proc. udziałów) i AMZ Kutno (40 proc. akcji).

Próby zaistnienia Ursusa na rynku autobusów miejskich sięgają 2013 roku. Firma nawiązała wówczas współpracę z ukraińskim producentem autobusów - marką Bogdan. W lutym 2014 konsorcjum Ursus-Bogdan wygrało przetarg na dostawę trolejbusów dla miasta Lublina. W kwietniu 2015 roku roku firma otrzymała europejskie świadectwo homologacji na nowy autobus elektryczny - Ursus EkoVolt. Pojazd był wspólnym dziełem Ursusa, zakładu elektroniki przemysłowej Enika i ukraińskiego Bogdana. Autobus wykorzystuje o pojemność 120 kWh i pozwalają na przejechanie ok. 100km.

Najnowszy produkt z Lublina stworzony został przy współpracy z "podmiotami zagranicznymi". Władze Ursusa podkreślają jednak, że mamy do czynienia z "konstrukcją własną spółki Ursus Bus stworzonej w fabryce w Lublinie". Pojazd napędzany jest - zamontowanymi w piastach tylnych kół - elektrycznymi silnikami trakcyjnymi niemieckiej firmy Ziehl-Abegg. Zamontowane w nim wodorowe ogniwa paliwowe dostarczyła holenderska HyMove.

Chociaż wóz przedstawiany jest w charakterze nowości, autobus można już było zobaczyć na ubiegłorocznych, wrześniowych, targach pojazdów użytkowych IAA w Hanowerze (przedstawiciele Solarisa odebrali tam prestiżową nagrodę "Autobusu Roku 2017" przyznaną elektrycznemu modelowi Solaris Urbino 12 electric). Pojazd wyposażony jest w "pokładową elektrownię" w postaci - zasilanych wodorem - ogniw paliwowych. Taka sama technologia wykorzystywana jest m.in. w nowej Toyocie Mirai czy Hondzie Clarity FCV.

W przypadku Ursusa Smile Fuel Cell Electric Bus wodór składowany jest w 8 butlach umieszczonych na dachu pojazdu. Ich łączna pojemność to 35 kg. Pojazd spala ok. 7 kg na 100 km. Na jednym tankowaniu autobus może przejechać ok. 450 km - to zasięg zupełnie wystarczający w przypadku pojazdu do transportu miejskiego.

Autobus pomieści minimum 75 pasażerów, z czego 28 podróżować może na miejscach siedzących. Układ siedzeń może być przebudowany w zależności od zapotrzebowania odbiorcy. Drzwi autobusu rozmieszczone są w układzie 1-2-2. Co ważne - na całej długości - autobus pochwalić się może niską podłogą.

Jarosław Gowin uczestniczył w premierze autobusu UrsusaWojciech PacewiczPAP

Przedstawiciele Ursusa nie ukrywają, że liczą na wsparcie polskich władz. Na polskiej premierze Ursusa Smile Fuel Cell Electric Bus obecny był m.in. wicepremier - Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Jarosław Gowin. W zakładach w Lublinie firma już dziś jest w stanie wyprodukować około 100 autobusów rocznie. Władze spółki chcą, by za 3-4 lata, Ursus produkował kilkaset elektrycznych autobusów i trolejbusów rocznie.

"Autobus będzie produkowany w Lublinie, gdzie mamy przygotowaną infrastrukturę produkcyjną. Pierwsza seria zostanie skierowana do produkcji niezwłocznie po podpisaniu pierwszych zamówień. Intensywnie pracujemy nad pozyskaniem odbiorców. Mam nadzieję, że to kwestia od kilku do kilkunastu miesięcy" - mówi Karol Zarajczyk, prezes spółki Ursus.

Obecnie w ofercie Ursusa znajduje się kilka wariantów autobusów i trolejbusów miejskich. Niedawno spółka wygrała dwa przetargi na dostarczenie środków transportu miejskiego do Torunia i Warszawy. W ramach podpisanych umów Ursus zbudować ma 15 autobusów, z możliwością dodatkowego zwiększenia zamówienia o kolejnych 5 autobusów.

Ursus City Smile Fuel Cell Electric BusInformacja prasowa (moto)

W Polsce Ursus posiada obecnie trzy zakłady produkcyjne: w Dobrym Mieście, w Opalenicy i - największy - w Lublinie, gdzie zatrudnia łącznie około 800 osób. Firma produkuje rocznie ok. 1,5 tysiąca ciągników i kilka tysięcy maszyn rolniczych oferowanych na wielu światowych rynkach.

Paweł Rygas

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas