Upada chiński producent samochodów. Jego auta można było kupić w Europie

Mirosław Domagała

Mirosław Domagała

Aktualizacja

Jeden z producentów samochodów elektrycznych nie sprostał konkurencji i ogłosił bankructwo. To kolejna ofiara bezwzględnej rywalizacji o klienta, jaką od dłuższego czasu toczy się w Chinach.

W Chinach działa ponad 100 producentów samochodów elektrycznych. Nie wszyscy przetrwają
W Chinach działa ponad 100 producentów samochodów elektrycznych. Nie wszyscy przetrwająGetty Images

Chińskie firmy motoryzacyjne w ostatnich latach rosły w siłę i przymierzały się do podboju rynków europejskich. Nie jest jednak tak, że każdy producent samochodów w Chinach odnosi sukces. Jest wprost przeciwnie, bo rynek Państwa Środka jest może i największy na świecie, ale jednocześnie panuje na nim olbrzymia konkurencja.

Chiński producent samochodów elektrycznych upada

Nie poradziło sobie z nim Human Horizons Group, przedsiębiorstwo, które sprzedawało luksusowe samochody elektryczne marki HiPhi. Firma złożyła już wniosek do sądu, mający chronić ją przed wierzycielami, co jest pierwszym krokiem w postępowaniu upadłościowym. Sąd wyznaczył zarządcę komisarycznego, który będzie kierował procesem restrukturyzacji firmy.

HiPhi powstała w 2019 roku i planowała ekspansję na rynki europejskie. W zeszłym roku marka pojawiła się salonie w Monachium i rozpoczęła działalność w Niemczech i Norwegii. Jej oferta obejmowała dwa modele - dużego SUV-a o nazwie X oraz sedana Z GT.

Wstrzymana produkcja, zarząd komisaryczny

W zeszłym roku HiPhi sprzedało w sumie 8 tysięcy samochodów. Firma stopniowo popadała w coraz większe długi, w lutym wstrzymano przelewy do poddostawców, zamknięto salony sprzedaży i zawieszono produkcję, co de facto oznaczało upadłość.

Chiński rynek trapią podobne problemy, jak europejski

Chiński rynek samochodów elektrycznych zmaga się z podobnymi problemami, jak europejski. Popyt na samochody elektryczne spada ze względu na ogólne osłabienie gospodarki Chin i zakończenia programu dopłat. Ponad 100 marek samochodów elektrycznych działających w Państwie Środka zmuszonych jest do twardej rywalizacji o klienta, a głównym orężem jest obniżanie cen, nawet poniżej progu opłacalności. A to prowadzi do nieuchronnych kłopotów, które szybciej dotykają mniejszych producentów.

„Stop drogówka”: Brak ABS-u poskutkował najechaniem na tył drugiego auta CzwórkaCzwórka
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas