Tylny napęd wraca do rajdów! "Przedni napęd jest dla dziewczynek". Też tak twierdzisz?

Pamiętacie czasy napędzanych na tylne koła rajdowych potworów Grupy B? Jeśli tak, mamy dla was dobrą informację.

.
.Informacja prasowa (moto)

Już w przyszłym miesiącu, na trasie ADAC Rallye Deutschland - dziewiątej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata - zadebiutuje Toyota GT86 w rajdowej specyfikacji CS-R3.

Oznacza to, że na odcinki specjalne wracają przygotowane fabrycznie tylnonapędówki! GT86 CS-R3 nawiązywać ma do chlubnej historii japońskiego producenta - m.in. do słynnego modelu Celica TA64 Twin-Cam Turbo z lat osiemdziesiątych. Samochód przygotowany został z myślą o prywatnych klientach, którzy uczestniczą  w sportach samochodowych na różnych szczeblach - począwszy od amatorów, a na zawodowcach kończąc. Nowa Toyota nie będzie liczyć się w klasyfikacji generalnej. Auto zaprezentuje się jako tzw. "zerówka".

Zadając klam twierdzeniu, zgodnie z którym dla "dziewczynek" przewidziany jest przedni napęd, za kierownicą usiądzie Isolde Holderied - utytułowana zawodniczka rajdowa, która od 1996 roku pełni rolę kierowcy testowego Toyoty. Urodzona w 1966 roku Niemka wielokrotnie startowała w zawodach zaliczonych do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata. W 1997 roku była 8. w klasyfikacji generalnej Rajdu Monte Carlo, na swoim koncie ma też drugą pozycję w "generalce" w Hunsrück Rallye.

Inżynierowie Toyoty skupili się na redukcji wagi. Klasa R3 pozwala na dokonywanie pewnych modyfikacji w jednostce napędowej. Dzięki przeprojektowaniu głowic silnik boxer Toyoty GT86 CS-R3 dysponuje mocą około 250 KM. Napęd przenoszony jest na koła tylnej osi za pośrednictwem sekwencyjnej, sześciostopniowej skrzyni biegów i dyferencjału o ograniczonym poślizgu.

.Informacja prasowa (moto)

Standardowym wyposażeniem jest też - homologowana przez FIA - klatka bezpieczeństwa. Główny inżynier Toyota Motorsport - Nico Ehlert - podkreśla, że auto przygotowane do Rajdu Niemiec nie jest jeszcze "gotowym wyrobem", lecz prototypem. Konstruktorzy liczą na zebranie cennych danych niezbędnych do ostatecznego dopracowania konstrukcji. Gotowe rozwiązania - w formie zestawów do przeróbek - trafić mają do klientów w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas