Trwa cicha akcja policji. Mandaty z dronów sypią się na kierowców
1500 zł i 15 punktów karnych. Taka kara grozi kierowcy za wyprzedzanie innego pojazdu na przejściu dla pieszych. Świecące się na czerwono statystyki dotyczące bezpieczeństwa sprawiły, że policja zintensyfikowała działania wymierzone w kierowców wyprzedzających na przejściach. Mandaty sypią się właśnie z powietrza, za sprawą nagrań uwiecznionych przez policyjne drony.
Policja szuka sposobu na poprawę alarmujących statystyk dotyczących bezpieczeństwa drogowego w Polsce. Jednym z nich jest intensyfikacja działań wymierzonych w łamiących przepisy zmotoryzowanych. W ostudzeniu zapędów piratów drogowych pomagają właśnie policyjne drony. Ostatnio z powietrza posypały się na kierowców setki mandatów.
W ostatnich dniach o rezultatach wymierzonych w piratów drogowych akcji z udziałem dronów raportowały jednostki policji z kilku województw, jak np:
- małopolskiego,
- wielkopolskiego,
- mazowieckiego,
- świętokrzyskiego.
W zdecydowanej większości przypadków policyjne działania prowadzone były w miastach i wymierzone w kierowców, którzy nie zastosowali się do zakazu wyprzedzania na przejściach dla pieszych. Taryfikatory mandatów i punktów karnych bardzo surowo traktują wykroczenia narażające na niebezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu. Za wyprzedzanie na przejściu kierowcy grozi aż 15 punktów karnych i mandat w wysokości 1500 zł. W warunkach recydywy, jeśli kierowca popełni wykroczenie w mniej niż dwa lata od zarejestrowania poprzedniego, kwota mandatu rośnie dwukrotnie - do 3 tys. zł.
W tym miejscu warto dodać, że ogromna część zatrzymywanych przez drogówkę kierowców nawet nie wie, że popełniła jedno z najsurowiej karanych wykroczeń na polskich drogach. Jak to możliwe? Do groźnych sytuacji dochodzi najczęściej na pozbawionych sygnalizacji świetlnej przejściach przez dwa (lub więcej) pasów ruchu w jednym kierunku.
To inżynieryjna zakała polskich dróg. Żadnego takiego obiektu, właśnie za sprawą potęgowanego przez tego rodzaju przejścia ryzyka potrącenia pieszego, nie znajdziemy np. w całych Niemczech! Wszystkie zlikwidowane zostały jeszcze w latach dziewięćdziesiątych właśnie po to, by nie narażać na niebezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu i ułatwić prawidłową ocenę sytuacji na drodze zmotoryzowanym.
W Polsce takie przejścia mają się dobrze, a kierowcy otrzymują takie sam mandat, jadąc 10 km/h szybciej obok innego auta na sąsiednim pasie, jak ci, którzy na przejściu wyprzedzają z premedytacją, wykorzystując do tego pas do jazdy w przeciwnych kierunku, na drodze dwukierunkowej.
Powołując się na zapisy art. 20a ust. 1 ustawy o Policji, "z uwagi na konieczność zapewnienia ochrony form i metod realizowanych zadań", policja nie chwali się, z ilu dronów składa się aktualnie jej powietrzna flota. Z całą pewnością można jednak powiedzieć, że dronami dysponują dziś wszystkie większe komendy na terenie kraju.
Kierowcy, którzy chcieliby podważyć mandat wystawiony na podstawie materiału zarejestrowanego dronem muszą wiedzieć, że policyjni piloci BSP (bezzałogowych statków powietrznych - przyp. red.) posiadają ważne uprawnienia wpisane do świadectwa kwalifikacji, wydanego przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, zgodne z typem wykonywanych operacji oraz kategorią użytkowanego BSP. Policjanci pilotujący maszyny są zatem uprawnieni do lotów w kategorii "otwartej" i "szczególnej".
Każdy pilot posiada również ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej operatora BSP, co oznacza, że gdyby np. dron spadł na samochód, straty pokryje ubezpieczyciel. Trzeba też wiedzieć, że - w przeciwieństwie do cywilnych pilotów wykonujących loty w kategorii szczególnej i certfikowanej, pilot policyjnego drona nie musi używać kamizelki odblaskowej.
Zgodnie z unijnymi rozporządzeniami duża część przepisów obowiązujących cywili nie ma zastosowania w przypadku działań policji i uczestniczącego w nich personelu. Podstawą prawną jest tu art. 2, pkt 3, ppkt a) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1139 z dnia 4 lipca 2018 r. w sprawie wspólnych zasad w dziedzinie lotnictwa cywilnego (...) stanowiącego rozporządzenie bazowe dla przytoczonych zasad wykonywania operacji bezzałogowych określonych w przepisach rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) 2019/947 z dnia 24 maja 2019 r. w sprawie przepisów i procedur dotyczących eksploatacji bezzałogowych statków powietrznych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami loty policyjnych bezzałogowych statków powietrznych powinny być jednak realizowane z zachowaniem obowiązku poinformowania Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej o zamiarze wykonania lotu za pośrednictwem "systemu teleinformatycznego".
Oznacza to, że tak samo jak właściciele maszyn wykorzystywanych rekreacyjnie, policjanci mają obowiązek zgłoszenia swoich działań z użyciem dronów w aplikacji "DroneTower".