Toyota zdetronizuje Qasqhaia? Nowy model w Genewie!

Chociaż Toyotę - za sprawą zaprezentowanej w 1994 roku RAV4 - uznać można za twórcę europejskiej mody na SUV-y, japońska marka nie jest wcale liderem tego segmentu

Toyota C-HR
Toyota C-HRInformacja prasowa (moto)

Z danych firmy badawczej JATO Dynamics wynika, że najlepiej sprzedającymi się modelami SUV/crossover (dziś oba segmenty zlewają się w jeden) są kompaktowe auta pokroju Nissana Qasqhai, Volkswagena Tiguana czy Kii Sportage. W zeszłym roku na modele tego segmentu zdecydowało się przeszło 1,28 mln Europejczyków (o 8 proc. więcej niż dwa lata temu).

Kolejne na liście są mniejsze pojazdy reprezentowane przez takie modele, jak Renault Captur, Opel Mokka czy Peugeot 2008. W 2015 roku w Europie sprzedano ich przeszło 1,2 mln, co oznacza wzrost o rekordowe 38 proc!

By wrócić na pozycję lidera segmentu Toyota przygotowuje się właśnie do ofensywy modelowej. Władze japońskiego koncernu potwierdziły, że na Starym Kontynencie pojawi się wkrótce nowy, niewielki crossover.

Pojazd bazować ma na koncepcyjnej Toyocie CH-R, którą można było zobaczyć na ubiegłorocznym salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie. Produkcyjny model zaprezentowany zostanie już 1 marca, gdy rozpocznie się tegoroczny salon w Genewie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że samochód pozycjonowany będzie pomiędzy Nissanem Juke a Toyotą RAV4. Oznacza to, że Toyota planuje przeprowadzić zamach na lidera europejskiego segmentu - Nissana Qasqhai’a. Auto będzie więc klasycznym kompaktowym crossoverem.

Nie jest pewne, czy samochód zachowa nazwę CH-R. Wiadomo jedynie, że auto oferowane będzie z pełną paletą wersji napędowych. Oznacza to, że klienci będą mieli do wyboru silniki benzynowe, wysokoprężne oraz hybrydę.

Toyota C-HRInformacja prasowa (moto)

Produkcja auta ruszyć ma jeszcze przed końcem roku. Budową pojazdu zajmie się fabryka Toyoty w Turcji, w której obecnie powstają Toyota Corolla i Toyota Verso. Początkowo samochód trafi na europejskie rynki. W 2017 roku model pojawi się również w USA.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas