Toyotą Land Cruiser na Mount Everest

W 1951 roku Toyota Land Cruiser dokonała niezwykłego wyczynu – podjechała do szóstej stacji góry Fuji. 65 lat później rosyjska ekipa himalaistów we współpracy z Toyotą pokonała dwoma Land Cruiserami 15 250 km, aby dotrzeć do północnej bazy pod Mount Everest, po czym wspięła się na najwyższy szczyt świata. Wyprawa Toyota EverTest trwała 3 miesiące i zakończyła się sukcesem.

Toyota Land Cruiser podczas wyprawy na Mount Everest
Toyota Land Cruiser podczas wyprawy na Mount EverestInformacja prasowa (moto)

Wyzwanie

Projekt Toyota EverTest trwał od kwietnia do czerwca tego roku. W tym czasie grupa himalaistów za kierownicą dwóch Land Cruiserów podjęła wyzwanie, rzucone im przez najwyższą górę świata. Land Cruiser 200 i Land Cruiser Prado przemierzyły 15 250 km po ekstremalnych drogach na ogromnych wysokościach. Projekt powstał we współpracy Toyoty, portalu Yandex i firmy RD Studio produkującej programy dla rosyjskiej telewizji. Jego efektem jest film dokumentalny, obrazy street view z trasy wspinaczki do mapy Yandex Map i wirtualny spacer 360 stopni po dachu świata.

Samochody

Droga na szczyt zaczyna się na długo przed rozpoczęciem wspinaczki. Trzeba wybrać najpewniejszych towarzyszy, najsolidniejszy sprzęt i najbardziej niezawodne samochody. W wyprawie wzięły udział dwa Land Cruisery w wersji seryjnej, bez tuningu. Uczestnicy wyprawy dojechali nimi do bazy północnej przez terytorium Rosji, Mongolii i Chin, w trudnych warunkach drogowych i pogodowych, na dużych wysokościach. Samochody zmierzyły się z offroadowymi szlakami, rumowiskami i serpentynami wznoszącymi się nawet na wysokość powyżej 5300 m n.p.m., bez żadnej usterki. Ich napędy radziły sobie świetnie pomimo rozrzedzonego powietrza.

Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount EverestInformacja prasowa (moto)

Kiedy otrzymaliśmy wsparcie Toyoty, mogliśmy się martwić o wiele rzeczy - czy Chińczycy dadzą nam zgodę na dojazd do góry, o niezawodność sprzętu telewizyjnego, zdrowie operatorów, ale jednym nie musieliśmy się już przejmować - czy Land Cruisery nas nie zawiodą i dowiozą do celu - powiedział Valdis Pelsz, członek ekipy telewizyjnej.

Wyprawa rozpoczęła się w Ułan Ude w Rosji. Ruszyliśmy w kierunku Ułan Bator przez niegościnne stepy. Po drodze pokonaliśmy trzy lodowe mosty. Land Cruisery ani razu nie sprawiły nam żadnych problemów - skomentował Alexei Mochalov, który zaplanował trasę wyprawy.

Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest

Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 
Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount Everest 

Wytrwałość Land Cruiserów nie tylko pomogła dotrzeć do góry, ale także poradzić sobie z aklimatyzacją zespołu. Uczestnicy, którzy wyjątkowo źle znosili chorobę wysokościową, byli zwożeni 50 km w dół, co oznaczało zmniejszenie wysokości o 1000 m. Po poprawie samopoczucia wracali do głównego obozu.

Toyoty Land Cruiser w wyprawie na Mount EverestInformacja prasowa (moto)

Po powrocie do Moskwy oba samochody przeszły kompleksowy przegląd. Ich poziom zużycia był typowy dla aut o podobnym przebiegu, zupełnie jakby nie odbyły właśnie morderczej wyprawy do serca Himalajów. Samochody nie wymagały żadnych napraw, a jedynie wymiany podstawowych płynów, filtrów i klocków hamulcowych. Po przeglądzie są gotowe do kolejnej wyprawy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas