„To nie jest dobra wiadomość”. Krakowski Alarm Smogowy o wyroku ws. SCT

W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w całości unieważnił uchwałę Rady Miasta Krakowa dotyczącą wprowadzenia Strefy Czystego Transportu. Zdaniem sądu uchwała nie określa w sposób precyzyjny zasad, które miałyby w niej obowiązywać. Sprawę skomentowali przedstawiciele fundacji „Krakowski Alarm Smogowy”.

Zaskakujący zwroty w sprawie SCT w Krakowie

W czwartek 11 stycznia 2024 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał werdykt w sprawie przepisów obowiązujących w uchwale Rady Miasta Krakowa dot. Strefy Czystego Transportu. Jak wynika z orzeczenia sądu - uchwała nie określa w sposób wystarczający granic obszaru SCT oraz nie zawiera regulacji dotyczących sposobu organizacji ruchu na jej terenie. Skargi w tej sprawie zostały złożone we wrześniu ubiegłego roku przez Wojewodę Małopolskiego i dwie osoby prywatne.

Członkowie KAS skomentowali decyzje sądu

Czwartkowy wyrok sądu bez wątpienia okazał się zaskakujący dla wielu osób. Szybki komentarz w sprawie wystosowali m.in. przedstawiciele fundacji Krakowski Alarm Smogowy, którzy od dawna apelowali do władz miasta Krakowa o przyspieszenie wejścia w życie poszczególnych etapów Strefy Czystego Transportu.

Reklama

Cytowana przez Polską Agencję Prasową Anna Dworakowska, w imieniu Krakowskiego Alarmu Smogowego oświadczyła:

Do orzeczenia sądu odniósł się także radca prawny Fundacji - Frank Bold, który podkreślił, że wyrok w żadnym stopniu nie kwestionuje potrzeby wprowadzenia SCT.   

Wyrok w sprawie SCT nie jest prawomocny

Eksperci zgodnie jednak zauważają, że wyrok WSA nie jest prawomocny i wciąż w jego sprawie przysługuje możliwość wniesienia środka zaskarżenia do sądu drugiej instancji. Do czasu jego uprawomocnienia dotychczasowa uchwała wciąż obowiązuje.

SCT w Krakowie miała obowiązywać na terenie całego miasta

Przypomnijmy, SCT zakłada, że w granicach administracyjnych Krakowa (za wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad) nie będą mogły poruszać się najbardziej zanieczyszczające powietrze auta. Docelowo (od lipca 2026 roku) chodzi o pojazdy benzynowe wyprodukowane przed 2000 rokiem, a więc starsze niż 26 lat, a w przypadku diesli - auta osobowe sprzed 2009 roku (starsze niż 17 lat) oraz autobusy i ciężarówki sprzed 2008 roku. Strefa ma nie dotyczyć m.in. pojazdów dla osób niepełnosprawnych, pojazdów zabytkowych, motocykli.

Radni Krakowa przyjmując uchwałę o SCT powoływali się na Ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz obowiązki wskazane w wojewódzkim Programie Ochrony Powietrza. Jako główne argumenty podawali potrzebę ochrony zdrowia, na które źle wpływa zanieczyszczone powietrze.

Co dalej z SCT w Krakowie?

Jakie będą dalsze losy SCT w Krakowie? Urzędnicy nadal, wbrew społecznym protestom będą chcieli ją przeforsować, chociaż zapewne w zmienionej formie. Jedno jest pewna SCT nie wejdzie w życie 1 lipca 2024 roku, jak pierwotnie zakładano. Będzie to możliwe najwcześniej w 2025 roku.

Jak nowa strefa będzie wyglądać? To w dużej mierze będzie zależało od wiosennych wyborów samorządowych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy