To cieknący olej przeszkodził Kubicy

Wiadomo już co bezpośrednio stało za wycofaniem się z wyścigu o Grand Prix Włoch Roberta Kubicy z BMW Sauber - z silnika w bolidzie Polaka wyciekał olej.

Po znakomitym starcie wyścigu w starciu z Markiem Webberem ucierpiał przedni spojler maszyny Kubicy, ale po korekcie mógł kontynuować jazdę. Jednak w czasie 16. okrążenia nie miał już tyle szczęścia - po zjechaniu do boksu nie wrócił już na tor, a mechanicy zepchnęli jego bolid do garażu.

- Miałem bardzo dobry start i byłem na dobrej pozycji przed pierwszą szykaną. Byłem po lewej stronie Marka Webber, ale myślę, że on mnie nie widział. Zepchnął mnie na trawę kiedy hamowałem, ale udało mi się wrócić na tor - mówi Kubica. - Ze względów bezpieczeństwa zmieniliśmy przednie skrzydło, które wtedy ucierpiało, ale ostatecznie musiałem się wycofać z powodu wycieku oleju z silnika - wyjaśnia Polak.

Reklama
ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy