Tesla ogłosiła wielomiliardową inwestycję. Będą dwie nowe fabryki
Amerykański producent samochodów elektrycznych ujawnił swoje najbliższe plany inwestycyjne. Dotyczą one budowy dwóch gigantycznych fabryk w stanie Nevada, w których firma będzie mogła produkować akumulatory do m.in. Tesli Semi.
Tesla zdaje się nie przejmować kryzysem na rynku motoryzacyjnym i zapowiada kolejne, gigantyczne inwestycje. Jak donoszą zachodnie media - amerykański producent chce przeznaczyć 3,6 miliarda dolarów na dwie nowe fabryki, które zostaną wybudowane w amerykańskim stanie Nevada.
Zakłady mają być skupione wokół rozwoju i produkcji akumulatorów bazujących na nowych, cylindrycznych ogniwach 4680 - o średnicy 46 i wysokości 80 mm. Docelowa wydajność fabryk ma gwarantować produkcję akumulatorów do 2 milionów samochodów Tesli rocznie.
W sumie oba obiekty mają dać zatrudnienie 3 tysiącom pracowników.
W nowych zakładach mają także powstawać bezemisyjne ciężarówki Tesla Semi, a ambitny plan zakłada, że w samym 2024 roku w Ameryce Północnej produkcja osiągnie poziom 50 tys. egzemplarzy. Dałoby to znaczący udział w amerykańskim rynku ciężarówek klasy 8 (w USA istnieje 8 klas pojazdów użytkowych, ciężarówki 8 klasy mają dopuszczalną masę całkowitą powyżej 15 ton).
Tesla miała duże problemy z uruchomieniem seryjnej produkcji modelu Semi. Samochód debiutował w 2017 roku, ale dopiero po 5 latach od prezentacji pierwszy egzemplarz trafił do właściciela. Odbiorcą był koncern PepsiCo.
Wedle udostępnianych informacji zasięg Tesli Semi w zależności od napędu ma wynosić od 500 do 800 km, przy czym mowa tutaj o zestawie na rynek amerykański, o dopuszczalnej masie całkowitej zestawu z naczepą wynoszącej 37 ton. Na rynku europejskim, z którego również popłynęły już pierwsze zamówienia na elektryczne ciągniki siodłowe, specyfikacja będzie najpewniej dostosowana do DMC 40 ton.
***