Takiego Volkswagena jeszcze nie było!

Na trwającym właśnie salonie motoryzacyjnym w Detroit Volkswagen zaprezentował koncepcyjny model nowego SUV-a o nazwie CrossBlue.

Volkswagen CrossBlue
Volkswagen CrossBlueInformacja prasowa (moto)

Samochód, który zaprojektowano tak, by trafiał w gusta mieszkańców USA i Kanady, ma spore szanse na produkcję seryjną. Czym model CrossBlue zjednywać ma sobie sympatię potencjalnych klientów?

Nadwozie, które pomieścić może sześć osób, mierzy aż 4,98 m długości, 2,0 m szerokości i 1,73 m wysokości. Samochód jest więc niemal o 20 cm dłuższy niż Touareg, a zbudowano go na modularnej płycie podłogowej MQB, tej samej, na której oparto najnowszą generację Golfa, czyli samochód o długości 4,25 m! To najlepiej dowodzi jak uniwersalnym narzędziem będzie MQB.

Kształty karoserii powstały pod okiem Waltera de Silvy i Klausa Bischoffa przy ścisłej współpracy z Volkswagen of America. Amerykanom na pewno przypadną do gustu takie akcenty, jak chociażby 21 calowe felgi ze stopów lekkich czy potężne, szerokie nadkola.

W przypadku BlueCross to, co najważniejsze kryje się jednak pod maską. Chociaż Volkswagen, przynajmniej do tej pory, niechętnie podchodził do kwestii alternatywnych źródeł napędu, koncepcyjny model wyposażono w układ hybrydowy.

Informacja prasowa (moto)

Głównym źródłem napędu, pełniącym też rolę generatora prądu, jest motor TDI o mocy 190 KM połączony z dwusprzęgłową, sześciostopniową przekładnią DSG. Silnik współpracuje z dwoma jednostkami elektrycznymi - po jednej przy każdej z osi pojazdu. Przednie koła napędzać może motor o mocy 40 kW, silnik zamontowany z tyłu rozwija aż 85 kW.

Informacja prasowa (moto)

Biorąc po uwagę fakt, że silniki osiągają maksymalną moc przy różnych prędkościach obrotowych, kierowca ma do dyspozycji maksymalnie 225 kW i aż 700 Nm. Dzięki temu nowy BlueCross przyspiesza do 100km/h w 7,2 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 204 km/h.

Informacja prasowa (moto)

Detroit 2013

AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP
AFP

Litowo-jonowe akumulatory o pojemności 9,8 kWh (umieszczone w tunelu środkowym) pozwalają pokonać dystans do 14 km wyłącznie przy użyciu motorów elektrycznych. W cyklu mieszanym, wg europejskiej normy ECE, samochód zużywać ma średnio jedynie 2,1 l oleju napędowego na 100 km.

Co ciekawe, oprócz wlewu paliwa i płynu SCR do filtra cząstek stałych, samochód wyposażony jest też w dwa gniazdka elektryczne. Pierwsze służy do ładowania akumulatorów bezpośrednio z sieci, drugie pozwala wykorzystać Blue Crossa w roli generatora prądu np. na kempingu.

Warto podkreślić, że mimo sześcioosobowego wnętrza i konieczności zabudowy baterii akumulatorów, samochód stawiać można za wzór praktyczności. W pełnym, siedmioosobowym składzie, pasażerowie mają do dyspozycji bagażnik o pojemności 335 l, po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń, kufer powiększyć można do 800 l.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas