Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mają nietypowe "supermoce"
247 nowych fotoradarów, 39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości obejmujących aż 180 km dróg, 20 nowych skrzyżowań objętych monitoringiem przejazdu na czerwonym świetle i 33 nowe nieoznakowane BMW z wideorejestratorami. Tak podsumować można - zakończony właśnie - program modernizacji systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym CANARD realizowany przez GITD od 2021 roku.
Jak poinformowała Interię Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, zakończono już trwający od 2021 roku proces wymiany fotoradarów we wskazanych w ramach programu 247 lokalizacjach. Oznacza to, że na poboczach poboczy polskich dróg ostały się już tylko pojedyńcze kwadratowe skrzynki skrywających wysłużone Fotorapidy CM. W ich miejsce pojawiły się charakterystyczne duże słupy, wewnątrz których znajdziemy nowe fotoradary - Multaradar CD i Mesta Fusion RN.
Nowy sprzęt GITD śmiało określić można "Mercedesami wśród fotoradarów". Nawet podstawowe MultaRadar CD obsługiwać mogą do sześciu pasów ruchu jednocześnie. Radar nie tylko rozróżnia pas ruchu, na którym doszło do wykroczenia (udokumentowane na zdjęciu), ale daje też możliwość ustawienia odrębnych limitów prędkości dla każdego z nich.
Jeszcze większymi możliwościami pochwalić się mogą fotoradary Mesta Fusion RN - potrafią monitorować jednocześnie do ośmiu pasów ruchu i wykonywać pomiary prędkości nawet do 32 pojazdów na raz. Co więcej, urządzenia są w stanie rejestrować więcej wykroczeń, niż tylko przekroczenie prędkości. Wśród dodatkowych funkcjonalności wymienić można m.in.:
- monitorowanie odległości między pojazdami,
- rejestrowanie pojazdów, które przejeżdżają przez linie ciągłą,
- rejestrowanie pojazdów wyprzedzających z niewłaściwej strony,
- rejestrowanie pojazdów skręcających z pasa do jazdy na wprost.
W ramach modernizacji CANARD przy polskich drogach zamontowano też dwa urządzenia TraffiStar SR390, które do tej pory nie były stosowane w Polsce. Jedno z nich pracuje w Warszawie przy Alei Stanów Zjednoczonych (na wysokości ul. Międzynarodowej). Na drugie kierowcy natkną się w Bytomiu przy ulicy Wrocławskiej. Urządzenie niemieckiej firmy Jenoptik przypomina nieco stare Fotorapidy CM - ma formę niewielkiej skrzynki (waży zaledwie 7,5 kg), która może być zamontowana chociażby na słupie sygnalizacji świetlnej.
TraffiStar SR390 monitoruje do czterech pasów ruchu jednocześnie, ale - w przeciwieństwie do MultaRadar CD i Mesta Fusion RN - rejestruje również pojazdy wjeżdżające na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Montaż nowej generacji fotoradarów oznacza też nowe możliwości karania kierowców. Przykładowo - wszystkie z urządzeń MultaRadar CD i Mesta Fusion RN potrafią rozróżniać pojazdy "na zbliżaniu" i na "oddalaniu", co oznacza, że potrafią też fotografować pojazdy od tyłu.
Na szczęście dla polskich kierowców (i motocyklistów), GITD nie wykorzystuje obecnie tych funkcjonalności
Od tej reguły znajdziemy jedna w Polsce dwa wyjątki. Jak ustaliła Interia.pl, w ramach działań pilotażowych GITD doposażył dwa z wykorzystywanych fotoradarów w dodatkowe kamery rejestrujące tył pojazdów. Ściślej - chodzi o dwa urządzenia zamontowane w Warszawie przy ulicy Modlińskiej i Radzymińskiej.
W tym miejscu warto dodać, że w ramach zakończonego właśnie programu modernizacji systemu CANARD na polskich drogach przybyły ostatnio aż 24 nowe urządzenia monitorujące nie tylko skrzyżowania ale też przejazdy kolejowe. W sumie kontrolą wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle objętych jest dzisiaj 41 obiektów w całej Polsce.
Jeśli chodzi o monitorowanie przejazdów kolejowych, systemy zamontowano na:
- ul. Szczecińskiej i ul. Średzkiej we Wrocławiu,
- na ul. Cyrulików w warszawskim Rembertowie,
- w Radomsku w woj. łódzkim.
Urządzenia automatycznie rozpoznają numery rejestracyjne i do każdego zarejestrowanego zdarzenia przyporządkują dane dotyczące pojazdu, miejsca, czasu jego wystąpienia oraz czasu trwania fazy czerwonego światła.