Tajemniczy konwój na drogach Europy

Od marca do października po całej Europie krąży 100 nowych Stralisów. 6 zestawów przyjechało w maju do naszego regionu - Europy Wschodniej.

Kliknij
KliknijPolski Traker

Pokazane zaledwie wiosną nowe ciężkie Iveco ma być zauważone przez przewoźników i kierowców. I trudno nie zauważyć 6 Stralisów przemieszczających się autostradą A-4 z Wrocławia.

Nie wiem, czy rugby zyska teraz w Polsce na popularności, natomiast pomysł z czarnym kolorem i tatuażami nowozelandzkiego zespołu mistrzów rugby All Blacks uniemożliwia obojętne prześliźnięcie wzroku po Stralisach.

Jednak przecież nie o kolorach mowa. Nowy Stralis został poddany modernizacji, która przyniosła wyraźną poprawę warunków pracy kierowcy. Kabina na dalekie trasy, czyli Active Space Cube, jest teraz większa o 1,8 m3. Przesunięto tylną ścianę, podniesiono inaczej wyprofilowany dach. Zatem jest więcej miejsca w środku, dwie leżanki mają nowe stelaże. Górne łóżko jest odchylane o 90 stopni (wcale nie reguła w ciężarówkach), przez co wykorzystanie wnętrza jest lepsze.

O ile samo powiększanie kabiny, z pozostawieniem bocznych ścian, jest operacją dość trudną, o tyle zadziwia fakt, że większa o 20% kabina ma wskaźnik aerodynamiki poprawiony o 2%.

Musimy wspomnieć o zmianach w środku kabiny. Dalekodystansowe AS dostało lepsze plastiki i znacznie spokojniejszą, wręcz elegancką kolorystykę kokpitu. Mające odróżniać Stralisa od innych ciężarówek, ale ciut odpustowe srebrnoniebieskawe kolory zastąpiono stonowanymi - czernią i szarością.

Nowa jest też kierownica. Fotel przesuwać można o dodatkowe 4 cm.

W polskiej prezentacji Stralisów wzięło udział 6 zestawów. Tylko jeden Active Time (węższy od AS) sugerował, że w nowej odsłonie Stralisów chodzi o transport daleki, do którego najlepiej nadaje się Active Space, najgruntowniej zmodernizowany.

Stralis ma do dyspozycji trzy silniki Cursor, ale w tej demonstracji mieliśmy Cursora 10 o mocy 450 KM oraz 13-litrowe Cursory 13. Tu moc w wersjach Euro-5 (tylko takie pokazano we Wrocławiu) wynosi albo 500, albo 560 KM. Najsilniejsza wersja dysponuje ponadto wysokim momentem maksymalnym wynoszącym 2500 Nm ("500" ma 2300 Nm).

Polski Traker

Akurat taka konfiguracja była jak najbardziej słuszna w warunkach autostradowych, z odcinkami płaskimi, ale i z Górą św. Anny.

Cztery Stralisy miały 12-biegowe zautomatyzowane skrzynie ASTronic, a tylko dwa manualne przekładnie ZF16S.

Pakiety obejmowały, poza skórzanymi fotelami, także aluzbiorniki na dalekie trasy o poj. 700 plus 400 litrów, a na AdBlue 100 litrów. Mniejsze wersje miały zbiorniki 600-760 l. Ciągniki Stralis AS z rozstawem osi 3800 mm miały ogumienie 315/80 R 22,5, a kabiny zawieszone na 4 poduszkach.

Startując z Wrocławia (bazą był tamtejszy dealer Iveco), mieliśmy najpierw pokonać płaski odcinek A-4, ale potem trzeba było podjechać pod Górę św Anny.

Na nowej autostradzie nowymi samochodami z pneumatycznym zawieszeniem płynęło się miło i komfortowo, zupełnie odwrotnie jak wtedy, gdy trzeba jechać pojazdem ze zniszczonym zawieszeniem i drogą pełną kolein.

Choć żadnych oficjalnych pomiarów nie dokonywano, w warunkach gdy tempomaty były ustawione na stałą, najwyższą dopuszczalną w tych okolicznościach prędkość (czyli taką, by żadna inna ciężarówka nas nie wyprzedziła (chyba że pod górę, pusta...), zużycie paliwa było zgodnie ze wskazaniami komputerów pokładowych bardzo dobre. Najpierw na 450-konnym AT miałem 29 l/100 km, potem już na Górze św. Anny, jadąc "500" z ASTronikiem, zanotowałem 31,2 l/100 km.

Ale na prawdziwy test drogowy po drogach Polski południowej czekamy z niecierpliwością, wówczas będziemy sprawdzać deklaracje Iveco o obniżonym wraz z Euro-5 zużyciem paliwa.

Konwój nie mógł pozostać niezauważony, ale dla Iveco Polska, które po 5 miesiącach ma rekordowe wyniki sprzedaży ciężarówek, wyzwaniem może być dostarczanie zamawianych Stralisów w terminach zadowalających klientów. Inwestycje zwiększające moce produkcyjne Iveco są w toku, więc może zasłużone zainteresowanie dobrze zmodernizowanym pojazdem zbiegnie się z podniesieniem produkcji.

AG

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas