Co się stanie, gdy w aucie zabraknie AdBlue?

Szymon Piaskowski

Szymon Piaskowski

Aktualizacja

Kierowcy pojazdów ze współczesnymi silnikami Diesla doskonale wiedzą, że oprócz tankowania oleju napędowego muszą także co jakiś czas uzupełniać płyn AdBlue - albo bezpośrednio z dystrybutora albo za pomocą kanistra z lejkiem. Mimo że płyn AdBlue nie jest niezbędny do pracy samego silnika, to jednak jego niedobór spowoduje, że w praktyce samochód nie pojedzie.

Gdy w zbiorniku zabraknie AdBlue silnik może przejść w tryb awaryjny
Gdy w zbiorniku zabraknie AdBlue silnik może przejść w tryb awaryjny123RF/PICSEL

AdBlue to specjalistyczny roztwór, który odgrywa główną rolę w redukcji szkodliwych emisji tlenków azotu (NOx) w silnikach Diesla. Jest to precyzyjnie skomponowana mieszanka zawierająca 32,5 proc. mocznika i 67,5 proc. wody demineralizowanej, która współpracuje z układem selektywnej redukcji katalitycznej (SCR). Warto wiedzieć, że każdy płyn AdBlue ma identyczny skład, więc kupując tańszy produkt, nie narażamy się na niższą jego efektywność.

SCR i AdBlue - co to jest i jak działa?

Wprowadzenie tego rozwiązania wiązało się bezpośrednio z wdrożeniem norm Euro 6 w latach 2014-2015, które znacząco zaostrzyły limity emisji tlenków azotu do maksymalnie 80 mg/km dla pojazdów wyposażonych w silniki Diesla.

Mechanizm działania AdBlue jest niezwykle skuteczny. Po wtryśnięciu do układu wydechowego, przed katalizatorem SCR, substancja pod wpływem wysokiej temperatury przechodzi przemianę chemiczną. W jej wyniku powstaje amoniak i dwutlenek węgla. Następnie amoniak wchodzi w reakcję z tlenkami azotu, przekształcając je w nieszkodliwe substancje - czysty azot i wodę. Efektywność tego procesu jest imponująca - system eliminuje około 90% szkodliwych związków.

Co się stanie, jeśli skończy się AdBlue?

Płyn AdBlue jest niezbędny do działania katalizatora SCR i całego układu, dlatego jego niedobór w praktyce uniemożliwi nam korzystanie z auta - to dlatego, że komputer sterujący pracą silnika może spowodować jego unieruchomienie lub przejście w tryb awaryjny (znaczny spadek mocy). Po zgaszeniu silnika prawdopodobnie niemożliwe będzie jego ponowne uruchomienie. Dodatkowo, ryzykujemy, że dojdzie do uszkodzenia katalizatora SCR, który sam nie jest tani i kosztuje zwykle minimum 1000 zł, a w przypadku ciężarówek i autobusów nawet kilka tysięcy złotych.

Zwykle uzupełnienie AdBlue “zresetuje” układ i dalsza jazda będzie możliwa - bez konieczności udania się do autoryzowanego serwisu. Trzeba podkreślić, że informacja o tym, iż AdBlue się kończy jest odpowiednio wcześniej wyświetlana na ekranie komputera pokładowego. System daje o tym znać nawet 1000-2000 km przed tym. Zbiorniki AdBlue mają zazwyczaj pojemność od 12 do 18 litrów.

Jak zatankować AdBlue i ile to kosztuje?

Płyn AdBlue można zatankować samemu. Dystrybutory oznaczone kolorem niebieskim są dostępne na wielu stacjach paliw, można też skorzystać z klasycznego kanistra z płynem zakupionego na stacji. Warto jednak pamiętać, że AdBlue można zamówić przez internet, a jego cena może być nawet o połowę niższa - 5 litrów płynu kosztuje zwykle od kilkunastu złotych, za 10 litrowy “baniak” zapłacimy minimum 30 zł.

Na jednym zbiorniku AdBlue można przejechać zazwyczaj między 5 000 a 20 000 kilometrów. Ten szeroki zakres wynika głównie z różnic w stylu jazdy, wielkości silnika, pojemności zbiornika AdBlue oraz warunków eksploatacji pojazdu.

Tankując AdBlue warto uważać na to, by płyn nie wylewać płynu na karoserię, ma on bowiem tendencję do krystalizacji. Resztki płynu po jakimś czasie mogą zamienić się w białą powłokę, którą należy usunąć z nadwozia.

interiaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas